Szacuny
3
Napisanych postów
379
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
1250
Rbk można przepalić mięsnie robiac aeroby, gdyż do pracy potrzebują glikogenu, a jak go nie mają to .... "everything burn" . Żeby nikt sie nie czepiał - najpierw płonie tłuszcz, potem dopiero miesnie, ale idź na basen zaraz po ciezkim dniu na siłowni i pływaj jak na ratownika przystało ( nie rekreacyjnie) to masy nie zbudujesz
edit. BTW: Trening fajny Chyba go zrobie, bo za ABS nie bede sie zabierał przed wakacjami...
Zmieniony przez - TrainHard w dniu 2006-05-06 16:22:16
Szacuny
20
Napisanych postów
1169
Wiek
35 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
6480
Hhe... czasami mieszam silownie i basenik (tak sie sklada, ze plywam sobie jak na ratownika przystalo - bo nim jestem...) i musze Ci powiedziec, ze po wyjsciu z wody czuje zmeczony, zrelaksowany i...? No wlasnie spalony chyba nie... Chociaz nie mowie, ze nie masz racji jednak nie do konca...
Zmieniony przez - Rbk___ w dniu 2006-05-06 17:27:58
Szacuny
20
Napisanych postów
1169
Wiek
35 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
6480
A6W dobry trening - ale moim zdaniem na utrzymanie i podkreslenie dosc dobrze zbudowanych miesni, a nie na ich budowe...
Jesli zaczniesz cwiczyc ten plan co Ci dalem nie musisz cwiczyc nic innego... Cwiczy sie go 3 razy w tygodniu jak chcesz mozesz go cwiczyc co drugi dzien... A wskazowki? W brzuchu systematycznosc i spory wysilek to podstawa - bo osobiscie duzo wiecej potu przelalem cwiczac brzuch niz na laweczce...
Pozdrawiam...