chodzi mi o taki fajne miejsca gdzie moza pospacerowac czy posiedziec w miłej atmosferze
w Bialystoku to :
Planty,
okoloce Pałacu Branickich,
Spodki,
jest fajne miejsce ale tam nikt nie trafi pewnie, górka na osiedlu pietrasze, widac z poł Bialegostoku, nawet wiecej jak jest ciemno to kozak jest , mozna fura dojechac ale przez las sie jedzie, moze ze 150m, wjazd jest kolo 32 podstawówki czy tam 12 gim, warto sie pomeczyc i poszukac, jak byłem 1 raz z panna to była zauroczona miejscem, warto pojechac gdy chcesz 1 raz powiedziec "kocham", przetestowane, tylko jak ciemno !!! hehe polecam
okolice Białegostoku (jakos duzo wodnych miejsc mi wyszło ale tam miło mozna pochdzic w koło ) :
Zalew w Supraślu,
Zalew w Wasilkowie,
Górki w Ogrodniczkach,
Zalew w Czarnej Białostockiej
Świeta Woda ( dla mojej dziewczyny bardzo sie podobało jak tam spacerowalismy kolo tego małego koscioła )
piszcie jakie wy macie pomysły