Szacuny
1
Napisanych postów
65
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
2898
Witam moj problem wyglada nastepujaco :
wstaje rano odrazu na wc i oczywiscie zalatwiam sie praktycznie brazowa woda( i nie sa to siki:(), zjem cos po posilku znowu to samo, potem przychodzi pora obiadu zjem obiad jest ok ale zjem cos potem znowu i znowu na wc i to po tym nastepnym posilku odrazu w sekunde musze sie zalatwic tak jakbym non stop mial biegunke:( moze to byc spowodowane tym ze nie mam mozliwosci za bardzo spozywania 5-6 posilkow dziennie i jem tylko 3 ale staram sie w nich najesc do syta a nawet jem juz na sile? cwicze na silowni, poza tym uprawiam dosyc aktywny tryb zycia, odzywiam sie standardowo(tzn na sniadanie kanapki, w szkole jakies kanapki, obiad jakies danie, zupa, na kolacje przewaznie kanapki) niestety nie prowadze jakiejs specjalnej diety, jem to co wczesniej tylko teraz mam takie problemy :/ czasem jest dobrze a czasem wlasnie tak :( moze jakies ziolka lub cos na uregulowanie tego stanu? w ostatecznosci czeka mnie chyba wizyta u lekarza:( przypadlosci tej towarzysza tez bole brzucha :/ pozdrawiam prosze o jakies rady
Zmieniony przez - darnok w dniu 2006-05-17 09:06:31
Szacuny
1
Napisanych postów
65
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
2898
ciezko mi powiedziec jak dlugo to trwa wlasciwie nie caly czas ale czesto..
zauwazylem ze jak zjem gorzka czekolade to przechodzi ale nie zawsze mam ja przy sobie..:/a codziennie rano pic smecte czy brac wegiel to chyba tez nie za dobrze :/
Szacuny
35
Napisanych postów
451
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
4782
IMHO to jest skutek niezdrowego odzywiania sie ;]
Jeśli chodzi o ziółka to polecam siemie lniane, ogolnie reguluje procesy trawienia ;] poza tym staraj sie zdrowo odzywiac, nie jesc fast foodow itp. ;] jesli cie mocniej zlapie to węgiel ;], jesli gorzka czekolada pomaga to zapewna gorzka herbatka tez pomoze. jesli bedzie trwalo dlugo to radze isc do lekarza
Szacuny
1
Napisanych postów
174
Wiek
35 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
1832
ja lecze sie u gastrologa od uuu 92 roku jak sie nei myle i daje takie rady jak wy co z tego ze nie jem fast foodow praktycznie nie pijam coli nie pale nei pije a i tak ze 2-3 dni w tygodniu mam konkretne rozwolnienie:/:/ i ziolka tez nie pomagaja...zycze powodzenia w leczeniu
Szacuny
46
Napisanych postów
970
Wiek
39 lat
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
8219
z domowej 'apteczki' tudzież ogródka
czarne jagody (najlepiej suszone)
sok jeżynowy (ale nie świeże jeżyny)
sok z pigwy
czarne porzeczki (lub sok - szczególnie zaleca się z na przemian z sokiem buraczanym i malinowym osobom, które mają skłonności do biegunek)
winogrona
Generalnie te wszystkie owoce zawierają podobne składniki: antocyjany i garbniki, mogą zawierać też pektyny, np. porzeczki (podobne działanie jak węgiel leczniczy)
Oprócz tego:
koniczyna polna (nie wiadomo, jak działa, ale działa)
chleb świętojański (suszone owoce drzewa świętojańskiego - ch*** wie co to jest)
pięciornik kurze ziele
Jak komuś się chce, to może próbować takich naturalnych metod