Na sniadanie jem twaróg chudy z jogurtem(naturalnym ,lekko odtłuszczonym),do tego kawę z mlekiem.
Jako przegryzkę przed południem jabłko,kilka marchewek,czasem jogurt taki jak na sniadanie.
Na obiad jem rybę(mintaj,sola)z roznymi warzywami
No i kolacja....nie wiem co mogłabym o tej powiedzmy 18tej zjesc.
Twaróg czy jogurty kilka razy dziennie to chyba za duzo...a jak jem coś weglowodanowego typu kilka was/kromke razowca z warzywami mam wrażenie,że niwecze dietę("zadnych węgli wieczorem")
proszę o jakies sugestie:)