Pozdrawiam.
...
Napisał(a)
Dlatego, że z jednej wady możesz wejść w drugą, lub pogłębić aktualną.
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
...
Napisał(a)
Lepiej nie szukaj porad na forum dyskusyjnym tylko idz do lekarza.
"Jedynym miejscem, gdzie sukces pojawia się szybciej niż wysiłek jest słownik"
...
Napisał(a)
sory panowie ale troche pieprzyta:) ja mam w miarę widoczną hiperlordozę i w żaden sosób nie wpływa to na mój trening. robię przysiady z poteżnym jak dla mnie ciężarem. tak samo martwe ciągi. zdarza się, że robie też podrzuty. wszystko co niby szkodzi na część lędźwiową. ale nie jest to na zasadzie bezmyślności i pseudohardkoru. poprostu na przestrzeni lat zauważyłem, że wyżej wymienione ćwiczenia nijak nie oddziałowują patologicznie na moją wadę postawy. kręgosłup jest już ukształtowany, mięśnie na tyle silne, że żadna tragedia na ma prawa się wydarzyć. zresztą ten koleś co wygrał olimpiadę w podnoszeniu ciężarów w najcięższej kategorii też miał niemała lordozę. tak więc jeśli chodzi o chodzenie do jakichkowiek lekarzy to raczej przy bardzo poważnych przypadkach, gdzie zapewne ból nie daje o sobie zapomnieć.
problem tu jest inny. wszyscy dają porady co jak robić bo to mi sie nie podoba, tamto mi sie nie podoba. panowie (panie też) więcej samoakceptacji. hiperlordoza to nie koniec śwaita ani coś co powinno niewiadomo jak denerwować. a na pewno nie przeszkadza w treningu i to ciężkim. mówię to na podstawie swoich doświadczeń:)
problem tu jest inny. wszyscy dają porady co jak robić bo to mi sie nie podoba, tamto mi sie nie podoba. panowie (panie też) więcej samoakceptacji. hiperlordoza to nie koniec śwaita ani coś co powinno niewiadomo jak denerwować. a na pewno nie przeszkadza w treningu i to ciężkim. mówię to na podstawie swoich doświadczeń:)
...idź z Bogiem jak myślisz, że sport to zdrowie...
...
Napisał(a)
Popatrz na datę ostatniego postu : D
Pierd*l system, lecz rób to stylowo.
Polecane artykuły