O stagnacji mówimy wtedy, gdy dochodzi do wyhamowania, bądź całkowitego zatrzymania postępu w rozwoju naszej
masy, siły i innych efektów jakie powinny za sobą nieść treningi. Przyczyną stagnacji jest robienie miesiąc po miesiącu, rok po roku tych samych ćwiczeń i przeprowadzania takich samych sesji treningowych. Tylko jeśli stosujesz odpowiednie metody, obciążenia i odpowiednią
intensywność treningu, masz szanse na regularne poprawianie swoich wyników i osiągnięć. Receptą na zastój jest całkowity odpoczynek (długość tego odpoczynku jest sprawą dyskusyjną, jedni mówią że powinien trwać od 1 tyg. do 4, inni że minimum 2 tygodnie), lub zmniejszenie intensywności treningów. Najlepszym sposobem jest jednak zapobieganie stagnacji, tj. nie dopuszczanie do niej, poprzez zmienność treningów. Ćwiczenie stosowane długotrwale staje się dla organizmu bodźcem swoistym, dlatego należy wprowadzać bodźce nieswoiste (nowe typy ćwiczeń, znacząco zmienione metody treningowe, jak również nieco inny sposób wykonywania dotychczasowych ćwiczeń), gdyż nasz organizm zareaguje na nie o wiele lepiej.
Zmiany w naszych treningach możemy wykonywać poprzez:
1. zmianę tempa poszczególnych faz ruchów.
2. zmniejszenie lub zwiększenie zakresu ruchu.
3. poprzez niewielką zmianę toru ruchu.
4. zmianę prędkości w fazie podnoszenia i opuszczania.
Dlatego proponuje wam zmieniać co jakiś czas choćby
jedno ćwiczenie na daną grupę mięśniowoą, np: jeżeli na bicepsy ćwiczysz podnoszenie przedramion z łamanym gryfem i ze sztanielkami ze skrętem nadgarstka, to jedno z tych ćwiczeń zmień na podnoszenie sztangielek z chwytem młotkowym.
To tyle. Powodzenia w dalszych ćwiczeniach. pozdr////