AAKG i HMBolon z Olimpa - extra!

W koncu Olimp w sposob inteligentny wrocil do korzeni jednoczesnie implementujac nowa technologie.
Od razu zamowilem 600 kapsow AAKG zeby przez najblizsze pol roku miec zyly na wierzchu i wieczna erekcje :)

Uwazam ze cena jest bardzo OK - za 300 kapsow AAKG po 1250mg 140 zl to nie duzo.

I jeszcze HMBolon: jablczan kreatyny, AAKG, HMB i chyba cytrulina

K...wa mac w koncu cos znacznie lepszego i tanszego od tych wszystkich estrow i cudow wyciskanych z kreatyny za gruba kase. Dlaczego tak mowie? Bo kreatyna w roznej formie na mnie kompletnie nioe dziala.

A arginina i owszem: majac kiedys proszek arginny z USA w ciagu miesiaca zaczalem sie nie miescic w swoje koszulki przy tym samym treningu i diecie i jeszcze ta wieczna erekcja...co tu chciec wiecej :)

mówisz o pompie czy przyrostach po argininie?
aakg w sklepie sfd jest po 122, zamówiłem dzisiaj.

a czy extra to sie okaże po spożyciu.

liczy sie tez jakość surowca.

zdr.

wiesz co - pompa i wszystko. ja mam zwyczaj sie ostro naciagac i napinac niezaleznie czy robilem silke czy aero, lubie ten trzask i bol miesni. Wtedy moglem sie tylko napinac bo jest przyrost objetosci i to wtrazny.
Zazwyczaj kieruje swoje treningi diety na rzezbe i sprawnosc i jakos specjalnie "duzy" nie jestem. Ale pamietam jak zaliczalem wtedy sesje aero z kolesiem ktory pedalowal kolo mnie na rowerku a byk byl z niego - bez dwoch zdan wiekszy.

Ktoregos dnia gadam z nim, on patrzy w lustro i mowi "stary ty jestes wiekszy ode mnie, pokaz sie przodem" i rzeczywiscie barki i klata strasznie mi spuchly i byly twarde. Wtedy ladowalem czysta arginine po 5g rano i po treningu przed snem i troche glutaminy tez. Gluty bylo mniej ale niewykluczone ze jedno z drugim moglo sie przyczynic i ze sama arginina tak nie pompuje, chociaz..........ch... wie :)

nie no, duże dawki argininy przyczyniają się do polepszenia jakości, twardości i użylenia mięśni to napewno- ja brałem po 10g. i więcej swegpo czasu/l-arginina i l-ornityna/- to dało sie zauważyć, siła także poszła trochę, masa jednak nie bardzo- jednak zważając na poprawę jakości można to uznać za plus/tak ogółem/- jednak wtedy było to wielce nieekonomiczne- teraz jest dużo lepiej w tym sensie...

Wszystko ladnie pieknie, tylko kupujac AAKG w capsach i chcac lykac 10g, to juz troche kosztuje niesety... Ale jako dodatek do innych rzeczy, to moim zdaniem fajny wynalazek.

AAKG nie łyka sie 10g.- napisałem powyżej że l-arginine łykac by należało w takich ilościach, AAKG właściwie mniej niż połowę.

w dni nietreningowe tez brałeś aakg? do autora

nontopper - treningowe i beztreningowe tez ( na poped!) no wlasnie z ta iloscia? juz tu dopisalem do jakiegos watku pytanko jak to wyglada od strony syntezy, metabolizmu itp. Ile AAKG rownowazy 10g L-argininy?

Jeszcze jedno: jakbym mial powiedziec co w zyciu mialo najgorszy mozliwy smak to bylaby to arginina. Z sokiem czy bez, musialem zakrecic szklanka, wlac i zapomniec a potem jeszcze kwadrans sie zastanawialem czy sobie rzygnac :)

Chyba w tym smaku jej sila