nie jest dobrze..

Jest jeszcze jedna opcja, osiągnałes granice mozliwosci jakimi obdarowala Cie natura, lub jestes juz blisko tej granicy.

Nie zebym cie namawial ale w takim wypadku SAA

więcej powtórzeń? ile masz na myśłi?

co do kolejności plecy - biceps , bic robie celowo wcześniej , chodzi o to że jek go zmęcze to nie będzie sie tak angażował gdy robie plecy a można sie na tym często złapać że pracuje czy na wiosłowaniu czy na podciąganiu.

wracając do ilości powtórzeń, WSZĘDZIE napisane jest że podstawa robienia masy to 6-12 ,więc jaki będzie miało sens zwiększenie u mnie powtórzeń?

mam jeszcze jeden problem o którym nie napisałem , nie wiem czy to istotne ale jestem raczej nerwowy, dodatkowo wchodzi stres z utrzymania rodziny:) może to oddziaływać aż tak negatywnie na moje mięśnie? a jeżeli tak to jak sie tego pozbyć? ( nie łykając codziennie deprim )

To, że na mase 6-12 to tylko ogólne założenie(bo na mase na równi z treningiem ważna jest dieta).Każdy organizm jest inny, i nieco inaczej reaguje na te same bodźce. Jeżeli robłeś do tej pory 8-6 ruchów to spróbuj 10-12.A co do tego bica przed plecami, to jak chcesz, ale wtedy plecy, chcąc nie chcąc, ćwiczysz mniej efektywnie .

apropos ilości powtórzeń itp.
https://www.sfd.pl/Strach_przed...wynikami_-t247583.html

Zmieniony przez - MisieXL w dniu 2007-09-26 13:25:35

Moja propozycja - zmniejsz ilość posiłków do 4-5 (co ok 3 godz.) i zwiększ ich objętość. Przy próbach przybrania na wadze u osób z tzw. szybką przemianą materii duża ilość posiłków powoduje słabsze magazynowanie. U osób z tendencją do tycia - OK, rozwiązanie najlepsze. U Ciebie niekoniecznie.

Dodatkowo mogę zaproponować zmianę treningu na HST - więcej w dziale AD.

Suplementacja - jak już koledzy pisali - kreatyna.
Przy treningu HST - może sprawdzić się HMB - ale tylko przy HST.

Nie będzie wielkim odkryciem, kiedy powiem Ci, że jeśli waga stoi trzeba zwiększyć ilość kalorii. Można to zrobić dodając do już istniejących posiłków węglowodany (zakładając że tłuszcze i białko jest OK). Można dodać np. po jednym dużym jabłku do 2 posiłków.
Jak widać Twoja aktualna dieta nie jest wystarczająca.
W przeciwnym wypadku - gdyby to trening był nieodpowiedni - przybierał byś na masie tłuszczowej. Twoja waga stoi w miejscu, więc to oznacza że ogólna podaż kalorii się bilansuje z wydatkiem energetycznym

Musisz wziąć pod uwagę (przy określaniu zapotrzebowania kalorycznego) swoją wyższą spoczynkową przemianę materii - szczególnie, że przybrałeś na masie mięśniowej, która tą spoczynkową p.m. zwiększa.
Do tego praca fizyczna i treningi.

Czasami przyczyną takiego zastoju może być niewystarczające spożycie ww. po treningu. Przypominam, że w Twoim przypadku powinno to być około 100 gr ww., najwygodniej z odżywki carbo.

Jak coś to pytaj, postaram się pomóc.

Ekto ma to do siebie ze bardzo szybko jego mięsnie przyzwyczajają się do zadawanych bodźców... 3miechy na 1 planie to max! Po tym czasie powinieneś kombinować już z innym planem. Inne ćwiczenia, inna intensywność tylko z głową wszystko bo jak pewnie wiesz ekto.nie trudno się przetrenować, za to wrócić to już inna sprawa. Dodatkowo zwiększyć możesz kcal, choć jak mówisz dieta jest więc tylko pozostaje zmiana planu i przyłożenie się do regeneracji. Jeśli masz czas żeby z 1-2godz. kimnąć w ciągu dnia to śpij bo to też robi swoje. Ogranicz sytuacje stresowe do minimum (to bywa trudne;) ). I powinno wszystko ruszyć, choć nie spodziewał bym sie już zbyt wiele. Tak jak już ktoś wspomniał prawdopodobnie zbliżasz sie do swojego maximum. Może już czas "pobawić" się w suple lub "suple"...
Sie rozpisalem Pozdro.