"Energia przepływa, nie powinna stać.
A stoi gdy wątpisz w tę energię.
Musisz więc za energią nadążyć, nadążyć za siłą.
Wówczas jesteś z siłą w harmonii."
...
Napisał(a)
Na pewno i lepszy i gorszy zawodnik wyciągną coś ze sparingu. Korzyści dla słabszego są oczywiste. Lepszy skorzysta o tyle, że to trochę tak jakby oklepywać taki fajniejszy, interaktywny worek na którym więcej można przećwiczyć. Niemniej nie widzę najmniejszego sensu, żeby sparował ktoś, kto nic nie umie! Nie wiem jak ktoś taki ma się czegoś nauczyć na sparingu, w którym głównie chowa się za podwójną gardą i nieudolnie spieprza po ringu. Dla mnie znamienny (tylko w drugą stronę) jest przykład Granata. Gdyby moje dziecko po drugim treningu przyszło z rozbitą kichawą, prawdopodobnie poszedłbym narobić wstydu trenerowi. Sparing ma sens jako zastosowanie praktyczne poznanych technik i obicie. Bez znajomości technik zostaje obicie, a obicie bez techniki to młócka.
...
Napisał(a)
niektorzy trenerzy od razu biora nowych na sparing zoabczyc czy sie nie boja wylapac
ja trenowalem z 3 miesiace przed pierwszym sparingiem, ostatnio w klubie sparowalo sie 2 nowicjuszy heh byl to konkurs na cepa roku, a garde chyba zostawili w szatni chodza na treningi kilka tygodni i mysle ze to za krotko na sparingi bo widzialem co robili
ktos tu napisal ze sparuje zupelnie bez ochraniaczy, nie wiem czy chodzilo tylko o kask czy cala reszte, wiem ze ja bez ochraniacza na jajka bym sie bal sparowac
ja trenowalem z 3 miesiace przed pierwszym sparingiem, ostatnio w klubie sparowalo sie 2 nowicjuszy heh byl to konkurs na cepa roku, a garde chyba zostawili w szatni chodza na treningi kilka tygodni i mysle ze to za krotko na sparingi bo widzialem co robili
ktos tu napisal ze sparuje zupelnie bez ochraniaczy, nie wiem czy chodzilo tylko o kask czy cala reszte, wiem ze ja bez ochraniacza na jajka bym sie bal sparowac
Polecane artykuły