Szacuny
12
Napisanych postów
466
Wiek
34 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
5712
Mam problem z piszczelem. CHolernie mnie boli.
Mialem zwolnienie na okolo rok z w-fu przez uraz kolana. Wreszcie dzisiaj zaczalem cwiczyc na w-fie. Mialem 2 pod rzad, gralismy w noge no i w pewnym momencie zaczął mnie bolec lewy piszczel, zimny przeszywajacy bol jakbym cos w kosc sobie zrobil. No ale myslalem ze bol minie wiec biegalem tam dalej. Wrocilem do domu ledwo zywy, z okropnym bolem piszczela, walnalem sie przed kompa, i po pol godzinie zszedlem ta noga, ktorej piszczel mnie bolal. I co sie stalo? Taki bol w piszczelu ze od razu na ziemie sie polozylem. Teraz przy kazdym kroku odczuwam to cholernie. Starsza mowi ze na w-fie mam nie cwiczyc a ja nie wiem czy do szkoly bym doszedl... Boli mnie przy naprezaniu miesni na nodze itp. Pomozcie mi bo ja nie wiem czy nie powinienem isc do lekarza czy moze samo jakos przejdzie ;(
Szukalem tematow odnosnie piszczeli, ale zaden nie pomogl mi dowiedziec sie czego wiecej...
Szacuny
12
Napisanych postów
466
Wiek
34 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
5712
Nieee. TO juz zupelnie inna noga. Juz jutro z rana ide do lekarza. zobaczymy co on powie. W tej chwili boli mnie troche tuz pod kolanem i czuje jakby mi sie piszczel wbijal w nie O.o
Szacuny
12
Napisanych postów
466
Wiek
34 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
5712
Hyh. Bylem u lekarza, dal mi pol roku zwolnienia powiedzial ze naderwalem sciegna... ja wczesniej mialem skrecone 3x kolano w innej nodze i to moglo oslabic noge 2 poniewaz byla przeciazona. Wystarczylo poszalec na w-fie i mam... Kupa. SZachy mi zostaly =]