W skrócie dla nieznających angielskiego:
Wzięli 55 gości ,którzy zgodzili sie bić testo.
Po czym poddali ich badaniom antydopingowym.Rzecz jasna więkwszosć wpadła,ale u 17tu z nich badania nie wykazały nic co na testach wskazywałoby na koksik( a rzecz jasna byli poddani kuracji jak reszta).
Doszli do wniosku i odkryli,że jest jakaś mutacja w genie,sprawiająca ,że nie ma w szczochach śladów po testrosteronie u nich.
Wyszło jeszcze,że ta mutacja jest szczególnie( a raczej stosunkowo ) często spotykana u azjatów.
"Dr. Schulze learned from an earlier study that about two-thirds of Asian men are missing both copies of the gene, as are nearly 10 percent of Caucasians. The prevalence in other groups is not known."
2/3 żółtych posiada taką mutacje, i 10% białasów.
No i dalej już pierdu pierdu dywagacje nt. kontroli antydopingowych,uczyć sie angola ;)
Generalnie za***ista ciekawostka,polecam przeczytać całośc