SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Ekspert w sprawie o przekroczenie obronie koniecznej

temat działu:

Sztuki Walki

słowa kluczowe: , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 2031

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 33 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 691
Czy ktokolwie wie????
W trakcie sprawy sądowej dotyczącej przekroczenia obrony konieczej powoływany jest ekspert. Tak samo jak w przypadku np. kolizji drogowej powołuje się rzeczoznawcę, może to być osoba z PZMot (Polski Związek Motorowy). Kto może być powoływany na rzeczoznawcę w przypadku spraw o przekroczenie obrony koniecznej. Czy są to policjanci, instruktorzy krav-magi współpracujacy z służbami mundurowymi, czy może to być mistrz sztuki walki udający znawcę samoobrony.

"...z tajemnych sztuk walki preferuję kamasutrę..."

Ekspert SFD
Pochwały Postów 686 Wiek 32 Na forum 11 Płeć Mężczyzna Przeczytanych tematów 13120

PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!

Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.

Sprawdź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 77 Napisanych postów 11983 Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 79498
Eksperta od ruchu drogowego i spraw wypadków znam,ale nie wiem jak jest z powoływaniem ekspertów,którzy analizują materiały i przedstawiają sądom ekspertyzy z zakresu obrony koniecznej,bądź jej przekroczenia.Mogę tylko przypuszczać,że są to przeważnie policjanci.Może jak Arti się pojawi,jako człowiek z "branży" będzie bardziej w temacie i coś napisze.


Z ciekawości szukałem informacji na ten temat w necie,ale nic nie znalazłem...

Zmieniony przez - słaby 56 w dniu 2009-02-21 12:05:11

Raczej ustapić niż zranić,raczej zranić niz okaleczyć,raczej okaleczyć niż zabić,prędzej zabić samemu,niż dać się zabić.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 691 Napisanych postów 6800 Wiek 40 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 67706
instruktor czy mistrz raczej nic nie da ,bardziej pomocny byłby ktoś połapany we wszystkich kruczkach prawnych w zasadzie obrony koniecznej

Zmieniony przez - żeleś w dniu 2009-02-21 14:55:02

..."Gdy wzywa Thor bym poszedł z nim w bój moim honorem zwycięstwo jest
więc nie liczy się nic prócz przelanej krwi i dumy mych braci walczących by żyć..."


doradca C/S ze wskazaniem na combat

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 697 Wiek 48 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 5107
Wywołany do tablicy odpowiadam. W postępowaniu przygotowawczym a później sądowym wyróżniamy szereg "ekspertów". Po pierwsze biegły sądowy o danej specjalności (nie ma biegłych sądowych w zakresie samoobrony, sztuk walki itp.). Po drugie tzw. specjalista czyli osoba posiadająca wiedzę fachową w danej dziedzinie którą powołuje się w charakterze świadka i tutaj można powołać w zasadzie każdego kto udowodni, że takową wiedzę specjalistyczną posiada. Osobiście polecam instruktorów (najlepiej z wyższym wykształceniem w zakresie psychologii, medycyny) z przeszłością w służbach mundurowych lub aktualnie pełniących służbę (sądy troszkę lepiej postrzegają takie osoby). Poza tym wskazanym byłoby posiadać adwokata ale doświadczonego w sprawach karnych w szczególności w zakresie przestępstw przeciwko życiu i zdrowiu. To tyle w skrócie. Nie wbijałem się w prawnicza gadkę bo mało kto by zrozumiał. Mam nadzieję że pomogłem.

Mój blogo-dziennik: http://www.sfd.pl/temat425050 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 33 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 691
Pewnie cześć z was zastanawia się, skąd takie pytanie. Jest wiele styli, które przez ćwiczących uznawane są za super skuteczne w tzw. "walce realnej". I niech sobie będą uznawane co mnie to obchodzi. Nie mój cyrk i nie moje małpy. Ja nie ćwiczę tego czy tamtego, a jak "mistrz" dostanie po zębach - to w końcu jego zęby. Problem polega na tym, że przy odpowiedniej reklamie może zostać uznany za eksperta w dziedzinie samoobrony. Sędzia nie musi się znać na wszystkim, nie musi wiedzieć co faktycznie ekspert reprezentuje sobą. I tutaj dochodzimy do sedna problemu. I w takiej sytuacji mamy eksperta, który nie mając żadnego pojęcia o realiach usiłuje przełożyć swoje doświadczenie (skądinąt bardzo duże np. w ćwiczeniu kata, czy kopaniu w worek) realną sytuację samoobrony. Wyobraźcie sobie sytuację, w której doszło już do wymiany ciosów (czyli zachodzi sytuacja obrony koniecznej - napadnięty nie wykonuje ataku prewnecyjnego) napastnik atakuje stopującego w zęby w wyniku którego traci je i trafia z wstrząsem mózgu do szpitala (cóż stres i adrenalina robi swoje - przez nie albo "traci" się w czasie walki część umiejętności, albo tłucze się z potworną siłą). Natomiast taki ekspert mówi, że zamiast ciosu należało zejść z lini ciosu z blokiem asaekuracyjnym, następnie wykonać podcięcie i założyć np. dźwignię. I spróbój wytłumaczyć w takie sytuacji sędziemu (W końcu rzeczoznawca się wypowiedział), że czymś innym jest nawet fullkontaktowa walka do której się przygotowywałeś, a czymś innym napad na ulicy, którego najczęściej człowiek nie spodziewa się. Nie każdy idąc ulicą jest gotowy do walki i przygotowany psychicznie.

"...z tajemnych sztuk walki preferuję kamasutrę..."

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Tanie, dobre, wytrzymale rekawice

Następny temat

prośba o opinie na temat worka

WHEY premium