Szacuny
60
Napisanych postów
2713
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
23810
Pytanie kieruje do znawców, na przestrzeni kilku tygodni zauważyłem ze na niektórych treningach wyglądam tak jak bym wrócił z picia lub się odwodnił, mięśnie nie są pełne, nie są nabite, raczej sflaczałe bez definicji jednym słowem brzydkie jeśli można to tak nazwać.
Na większości treningów jednak mięśnie są nabite z definicją odznaczające się sucha jakością (separacja i użylenie)...może to brzmi nierealnie ale mam takie wahania wyglądu, wczoraj dwie osoby potwierdziły moje spostrzeżenia pytając dlaczego tak.
Wnioskuje ze są to wahania glikogenu w mięśniach, eksperymentuje z dietą wiec stad moze takie wahania, być może to kwestia słabego nawodnienia 2 litry dziennie czasami 4-5 l czy może mieć wpływ na to jakiś czynnik prócz naładowania węglowodanami i nawodnienia?