...
Napisał(a)
Mam dość dużą wadę wzroku, minus 3 dioptrii, chciałabym ćwiczyć sztuki walki. Muszą one być bezkontaktowe, a przynajmniej jakieś lekkie, bo mocne wstrząsy grożą mi... No, bubą. W każdym razie, karate i aikido odpadają. Mieszkam w okolicach Łodzi. Jeśli mi się to nie uda, zapiszę się na jogę, ale naprawdę bardzo proszę o pomoc w znalezieniu jakiegoś klubu sztuk walki odpowiedniego dla mnie.
Witaj, przygotowaliśmy kilka tematów które mogą Cię zainteresować:
PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!
Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.
Sprawdź...
Napisał(a)
Wada wzroku w SW nie przeszkadza, nie rozumiem tego strachu przed kontaktem bo z wadą wzroku to nie ma za bardzo związku. Jak boisz się ,,mocnych wstrząsów'' to judo odpada, ale może bjj? Z uderzanych bezkontaktowych to thai chi? nie wiem czego nie karate, KK i oyama (najskuteczniejsze) odpadają bo tam jest dość duży kontakt ale inne odmiany?
PS Jak inne odmiany to patrz kto był twórcą stylu, stawiaj na te azjatyckie odmiany, polskie sobie daruj
Zmieniony przez - _radek w dniu 2009-03-29 15:48:03
PS Jak inne odmiany to patrz kto był twórcą stylu, stawiaj na te azjatyckie odmiany, polskie sobie daruj
Zmieniony przez - _radek w dniu 2009-03-29 15:48:03
,,chodzić już umiem, teraz chce umieć latać" Eldoka
...
Napisał(a)
Co to jest "buba"?
Mam prawie -2,5 a boksowałem a teraz robię bjj. Znam kolesią z -5 i wali po ryjach aż miło.
Jedyne co może grozić to przy naprawdę dużej wadzie wzroku i konieczności noszenia soczewek na treningu ich zgubienie, ale to są bardzo żądkie przypadki.
Mam prawie -2,5 a boksowałem a teraz robię bjj. Znam kolesią z -5 i wali po ryjach aż miło.
Jedyne co może grozić to przy naprawdę dużej wadzie wzroku i konieczności noszenia soczewek na treningu ich zgubienie, ale to są bardzo żądkie przypadki.
...
Napisał(a)
Nie o mnie chodzi. Ja się urazów oka nie boję. Ale moja rodzicielka owszem. Bardzo utrudnia mi życie. Ale już. Ps: "Buba" - klapa, dno, zguba...
...
Napisał(a)
-3 to nie jest duża wada
Ja mam obecnie -4 a na kontaktowych sportach spędziłam 10 lat. W tym czasie skoczyło mi może o 1,5 dioptrii. Poza tym soczewki kontaktowe to doskonały wynalazek.
Jeśli chodzi o siatkówkę, to po prostu musisz być pod stałą kontrolą okulisty (tak raz na pól roku), to się nie odkleja z dnia na dzień Niektórzy mają predyspozycje, inni nie. A poza tym przy wadzie wzroku ma znaczenie intensywność wysiłku przede wszystkim, a nie to, czy SW kontaktowa czy nie.
Przekonaj rodzicielkę, że mnóstwo ludzi z wadami wzroku trenuje, będziesz uważał i kontrolował regularnie oczy, nie można wpadać w paranoję
Ja mam obecnie -4 a na kontaktowych sportach spędziłam 10 lat. W tym czasie skoczyło mi może o 1,5 dioptrii. Poza tym soczewki kontaktowe to doskonały wynalazek.
Jeśli chodzi o siatkówkę, to po prostu musisz być pod stałą kontrolą okulisty (tak raz na pól roku), to się nie odkleja z dnia na dzień Niektórzy mają predyspozycje, inni nie. A poza tym przy wadzie wzroku ma znaczenie intensywność wysiłku przede wszystkim, a nie to, czy SW kontaktowa czy nie.
Przekonaj rodzicielkę, że mnóstwo ludzi z wadami wzroku trenuje, będziesz uważał i kontrolował regularnie oczy, nie można wpadać w paranoję
"The wise win before the fight, while the ignorant fight to win."
...
Napisał(a)
Myślę, że jak już jej tak nic nie pasuje, to niech idzie ze mną do lekarza sportowego. I git.
Ps: I am a woman.
Ps: I am a woman.
...
Napisał(a)
To sie profil wypelnia, nikt nie bedzie sie plci domyslal... Jak juz napisano wyzej, nich mamuska od trenera wszystkie soe dowie i sie uspokoi ;)
Poprzedni temat
combat 56 - staż w szczecinie
Następny temat
Zapaśnik Andrzej Deberny w programie Fort Boyard
Polecane artykuły