A więc niestety od piątku aż do dziś (poniedziałek) męczyła mnie choroba. Przede wszystkim katar, i po trochu gardło i bóle głowy. Oczywiście przyjmowałem w tym czasie wiele tabletek. I niestety już chyba nawet czuję że kondycja lekko słabsza. A za 2-3 tygodnie mam sprawdziany na biegi na 1000m. (m.in. praeliminacje do sztafety szkolnej). Dlatego czy ktoś może wie w jaki sposób można jak najszybciej wrócić do pełnej lub prawie pełnej formy.
Czy tylko biegać, biegać i jeszcze raz biegać? Może jakieś krótkie porady i ćwiczenia...?
Czekam na odpowiedzi
Pozdrawiam
"Nie ma woli zwycięstwa bez woli przygotowania"
Mój dziennik treningowy http://www.sfd.pl/PavloJ__Dziennik_Treningowy__Lekkoatletyka-t566972.html
"Kto walczy, może przegrać, kto nie walczy, przegrywa zawsze"