Sprawa wygląda tak, jestem typowym sucharem chcącym poprawić swoją sylwetkę.
Obwód przedramienia w [cm]: 24
Obwód klatki piersiowej w [cm]: 84
Obwód uda w [cm]: 52
Obwód łydki w [cm]: 23
Waga w [kg]: 60
Wzrost w [cm]: 176,5
Obwód ramienia w [cm]: 28
Obwód w pasie w [cm]: 78
Staż treningowy [miesiące]: 0,5
Przeczytałem przypięte tematy, ale nadal nie czuję się na siłach jeśli chodzi o układanie planu treningowego.
Postanowiliśmy chodzić z innymi kolegami-sucharami na siłownię 2-3 razy w tygodniu, w domu do dyspozycji mam
jeszcze hantel o możliwym obciążeniu 10 kg (w najbliższym tygodniu kupuję drugi) maksymalnie, ale to maksymalnie na modlitewniku na biceps biorę 6-7 kg. Do kilku serii biorę 5 kg.
Moja masa mięśniowa nie jest zbyt imponująca unsure.gif Myślę, że najpierw powinienem ją trochę zwiększyć, a potem na siłę(?)
Prosiłbym o pomoc w ułożeniu treningu z uwzględnieniem wyżej wymienionych przeze mnie faktów oraz najlepiej wykluczeniem sztangi, wyciskań etc., ćwiczeń MOCNO obciążających kręgosłup i niebezpiecznych/kontuzjogennych typu martwe ciągi.
Dodam jeszcze, że nie biorę/nie zamierzam brać żadnych suplementów, jedynie częstsze posiłki i zwiększona ilość białka w diecie. Mam szybką przemianę materii, nie mogę przytyć ile bym nie jadł:/
Z góry dziękuję:)
Dodam, że sztanga raczej odpada bo raczej nie ma dla mnie odpowiednich obciążeń x) Dlatego najchętniej ćwiczenia ze sztangi bym na hantle przerzucił