Powrot do formy po wypadku - prosba o pomoc

Witam wszystkich, mam dylemat z powrotem do mojej sylwetki. Na poczatek przyblize moja sytuacje. Ponad 2 miesiace temu mialem wypadek samochodwy gdzie doznalem zlamania kosci piszczelowej. Gips prawdopodobnie bede mial do 18lutego (ewentualnie przedluzenie po kontroli lekarskiej). Ogolnie jestem osoba aktywna, ktora mimo cwiczen duzo poswieca czasu na wedrowanie w terenie, no i tutaj zaczyna sie problem. Po konsulatcjach z lekrzami dowiedzialem sie, ze przez najblizszy okres po sciagnieciu gipsu niebede mogl jeszcze obciazac nogi i bede zmuszony chodzic o jednej kuli dopoki nie odzyskam lepszego czucia w nodze. Jakby bylo tego malo moja doscy zadbana sylwetka zmienila sie o 10kg + niemala oponka na brzuchu od lezenie w miejscu i podjadania domowych obiadow... Stad chcialbym zaczerpac od was rady. Poniewaz chcialbym poworcic na silownie i rozwinac spowrotem moj korpus z raminami tak jak bywalo w szczycie formy a za nogi moze bym sie wzial tak jak lekarz powiedzial w okolicach jesieni a przez pewien okres rozwine ja spacerami ??. Do tego chcialbym poprosic was o rade co do treningu(prosil bym o link do jakiegos programu i trening na brzuch!!) i suplementacji redukujacej tkanke tluszczowa (odliczajac termogeniki, strasznie zle sie po nich czuje). Moge dodac, ze moj staz na silowni bedzie w przyblizeniu okolo 3 lata. I jak wg was najlepiej postapic zeby odbudowac zdrowa silna noge. Prosze o wasze rady!! Z gory dziekuje.

bedziesz musial zrezygnowac z cwiczen na stojaco i obciazajacych nogi. zapytaj lekarza o cwiczenia na maszynach prostowanie nog uginanie nog. rowerek. co do brzucha zwykle podstawowe cwiczenia. unoszenie nog w zwisie albo w lezeniu. spiecia z obciazeniem brzuszki.

Jak wspomniał lekarz musisz być cierpliwy. Piszczel to dość poważna sprawa. W okolicach jesieni powinieneś najpierw skontaktować się z lekarzem co do rehabilitacji albo najlepiej już po ściągnięciu gipsu bo od tego trzeba zacząć najpierw. Na razie musisz pominąć nogi.Radził był też nie trenować puki nie odzyskasz sprawności fizycznej takiej już konkretnej. Zwróć uwagę na to co chcesz osiągnąć. Chcesz pominąć nogi w treningu. Lekarz wyraźnie powiedział że minie sporo czasu zanim odzyskasz pełną sprawność. Kiedy zaczniesz teraz trening i przybierzesz na masie to twoje nogi automatycznie będą bardziej obciążone a skoro nie możesz na razie nawet chodzić to sam sobie utrudniasz sprawę bo będzie trudniej dojść do zdrowia. Twoja noga zamiast mieć lżej to będzie stale dociążana dodatkowymi kilogramami masy. Więc propozycja. Zapomnij na razie o jakiejkolwiek masie. Bo to jest wszystko na przekór twojemu zdrowiu. Jak chcesz skrócić a nie przedłużyć leczenia to radzę zdrowo się odżywiać być aktywnym. Staraj się dużo spacerować co nie znaczy że masz przesilać nogę. Umiar !!

Na razie tyle. Spytaj o rehabilitację i przykładaj się do niej solidnie a szybciej wyzdrowiejesz. Polecam też rower --> stacjonarny czy też zwykły ale delikatnie.

Reszta ćwiczeń w gestii rehabilitanta. On już będzie wiedział co ci pomoże.

I nie bój się stracić parę kilogramów--> dzięki temu sobie tylko pomożesz. Na masę przyjdzie czas.

pozdrawiam

Moze rozszerze delikatnie aktualny cel na silowni. Tak jak kolega wyzej wspomnial nie ma mowy o jakiej kolwiek masie. Mase tluszczowa podlapalem od lezenia glownie chodzi mi o zrzucenie brzucha i o przywroceniu zarysow miesni (rzezba). Co do suplementacji myslalem o HMB, L-Karnitynie, CLA + zdrowa dieta (podstawa). Tak jak wspomnialem jak juz nie bedzie slisko bede sobie spacerowal i stopniowo zwiekszal dystans przebywany. A co do silowni myslalem glownie o treningu, ktory mnie odchudzi i wyrzezbi a co do nogi rowerek to chyba bardzo dobrt pomysl. Jednak spytam sie w pierwszej kolejnosci lekarza. Dzieki za pomoc i czekam na dalsze pomysly.

wykonuj cwiczenia lezace i siedzac. nawet jak bedziesz siedzial to nie zakladaj duzych obciazen zebys nie naciskal chora noga na podloze. tak samo najlepiej zeby partner na silowni za Ciebie nakladl obciazenia bo przenoszeni po silowni 10-20kg krazka nie ebdzie dla Ciebie dobre. u Ciebie kluczem do sukcesu bedzie dieta.

Wciaz czekam na wasza pomoc