Jestem Polakiem – więc mam obowiązki polskie.
...
Napisał(a)
Kilka to znaczy dwa tysiące złotych + drinki na disco i nocleg, z tym, że wtedy funty stały po 6 zł...
Teraz już po pierwsze się nie opłaca ze względu właśnie na kurs, po drugie zwiększyli ochronę na lotnisku. Potraficie wyobrazić sobie uczucie, kiedy po przylocie na miejscu pani w mundurku pokazuje na ciebie palcem i mówi coś takiego: "please come here..." a ja "why?" "control..." wzięła moją torbę na prześwietlenie, patrzyłem na monitor, myślę sobie: ciekawe jak to jest gadać z angielskimi policjantami, a zaznaczam, że słabiutko znam ten ich jezyk z tym dziwnym akcentem ze słuchu... a ona do mnie: "ok, you can go away", co mnie wielce zdziwiło. Na monitorze wyglądało to jak bym miał dużą torbę wypchaną ciuchami, a w bagażu podręcznym były dla niepoznaki jakaś szczotka skarpeta itp.
Ale wracając do tematu, sam jestem ciekaw co by było jakby w polsce złapano cię z tymi lekami z Tajlandii. Fajki to tylko kwestia cła, ale prawo dotyczące sterydów jest pokręcone... nie mam pojęcia może ktoś się wypowie
Teraz już po pierwsze się nie opłaca ze względu właśnie na kurs, po drugie zwiększyli ochronę na lotnisku. Potraficie wyobrazić sobie uczucie, kiedy po przylocie na miejscu pani w mundurku pokazuje na ciebie palcem i mówi coś takiego: "please come here..." a ja "why?" "control..." wzięła moją torbę na prześwietlenie, patrzyłem na monitor, myślę sobie: ciekawe jak to jest gadać z angielskimi policjantami, a zaznaczam, że słabiutko znam ten ich jezyk z tym dziwnym akcentem ze słuchu... a ona do mnie: "ok, you can go away", co mnie wielce zdziwiło. Na monitorze wyglądało to jak bym miał dużą torbę wypchaną ciuchami, a w bagażu podręcznym były dla niepoznaki jakaś szczotka skarpeta itp.
Ale wracając do tematu, sam jestem ciekaw co by było jakby w polsce złapano cię z tymi lekami z Tajlandii. Fajki to tylko kwestia cła, ale prawo dotyczące sterydów jest pokręcone... nie mam pojęcia może ktoś się wypowie
...
Napisał(a)
Odpowiada za to artykul o wprowadzaniu do obrotu niezarejesrowanych produktach medycznych, mniej wiecej tak to brzmi, numeru artykulu tez nie pamietam, anyway grozi za to kara grzywny i pozbawienia wolnosci do lat dwoch. I teraz jak to pokreconym polskim prawie zalezy od woli sadu czy uzna ze 50 paczek testolica to jest na dobry cyklon, czyli uzytek wlasny, czy jest to na handel.
Import na wlasny uzytek nie grozi zadnymi sankcjami, co najwyzej skonfiskowaniem towaru, handel jak napisalem powyzej.
Import na wlasny uzytek nie grozi zadnymi sankcjami, co najwyzej skonfiskowaniem towaru, handel jak napisalem powyzej.
...
Napisał(a)
Scorpio93 mozesz podac mniej wiecej cene apteczną Testolica w Phuket, bo sie wybieram w kwietniu?
There is no limits to what a man can accomplish...
...
Napisał(a)
Ja płaciłem 400 batów od paczki,ale to bylo w Bangkoku. W Phuket minimalnie wiecej (tj 500-600) z tego co pamietam.Pozdr
Polecane artykuły