poczytaj o takich ćwiczeniach jak TABATA (wpisz w youtube -> tabata squat)
jak dasz radę to rób to 1-2x w tygodniu w dni nietreningowe.
jedz nie 3-4 a 5-6 posiłków - to podkręca metabolizm...
tego "opornego" tluszczu nie spalisz bez zmian w diecie, ale to twoj wybór.
treningi silowe ogranicz do 3 w tyg po nich wysiłek aerobowy (20-25min) oprócz tego 2x w tygodniu czyste aero -> okolo 30-45minut i raz w tyg tabata...
po 2-3 tyg sama poczujesz że jesz za mało ;)
:)