Dobra, koniec tych farmazonów. Więc jest tak: Po wypadku na motocyklu byłem mocno połamany. Minął już prawie rok od czasu wypadku, wszystko się zagoiło pięknie, blizny są widoczne tylko jak dłużej posiedzę na słońcu. Uświadomiłem sobie, że teraz, przez brak możliwości ćwiczenia nie mogę nawet pompki zrobić, a w biegu na kilometr mam (uwaga) prawie 6 minut! Za 2 i pół roku(tak, mam 13 lat) chciałbym iść do liceum policyjnego, tylko z takimi osiągami mogą być problemy. Doradzilibyście jak się do tego przygotować? Szczególnie chodzi mi o ćwiczenia na prędkość biegu, bo w lato przejdę się 100 metrów nad stawek pobiegać, ale np. dzisiaj po lodzie nie ma możliwości.
Z góry dzięki za odpowiedzi i sory jak pomyliłem działy.