Ogólnie jestem słaby fizycznie, dlatego zależy mi na sile, masie.
ćwiczę trzy razy w tyg.
co drugi dzień.
plan treningowy:
1.Przysiad z sztangą na barkach
2.rozpiętki
3.wiosłowanie podchwytem(łokcie blisko tułowia)
4.unoszenie sztangielek w opadzie tułowia
5.wyciskanie sztangi sprzed głowy
6.uginanie ramion z hantlami
w poprzednim tyg. robiłem wszystko po trzy serie
ilość powtórzeń 10-12p (zależy jakie ćwiczenie)
teraz robię wszystko po cztery serie, prócz ostatniego ćwiczenia na bic.
Wszystko zaczynam, od krótkiej rozgrzewki.
Przerwy pomiędzy ćwiczeniami to 1.30s
teraz sprawa progresji:
Zamierzam co tydzień dokładać min 2kg do każdego ćwiczenia, prócz ostatniego.
na razie ćwiczę tak:
przysiad - 24kg każda seria
rozpiętki 7kg w jednej i drugiej ręce (wiem słaby jestem)
wiosłowanie - 29kg
unoszenie sztangielek w opadzie tułowia - tak jak w drugim ćwiczeniu.
wyciskanie sztangi sprzed głowy - 20kg.
ostatnie ćwiczenie - 10kg na jedną rękę
Co tydzień będę starał się (tam gdzie to możliwe) zwiększać obciążenie min 2kg.
Co sądzicie o takim treningu?
Proszę wziąć pod uwagę moje możliwości sprzętowe.
za wszystkie rady, dobre intencje z góry dziękuje
Płeć: Mężczyzna
Wiek: 18
Waga: 73
Wzrost: 74
Cel treningowy: masa, siła
Staż treningowy na słowni: miesiąc ACT
Uprawiane inne sporty: nie
Dostęp do sprzętu (np. full osprzęt siłownia, sztanga/sztangielki): sztanga z obciążeniem do 45kg.
dwa hantle po 10kg.
Dieta: staram się zdrowo odżywiać
Przeciwskaznania medyczne: nie
Zażywane suplementy: nic