Podciąganie na drążku - z pozoru bardzo proste ćwiczenie, niby wystarczy dobrze się chwycić i podciągnąć kilka razy nasze własne ciało. Jednak bardzo wiele osób ma problem z tym ćwiczeniem, a całkiem spora część naszego społeczeństwa nie podciągnie się na drążku nawet jeden raz.
Wbrew pozorom podciąganie na drążku jest bardzo skomplikowanym ćwiczeniem wielostawowym, angażującym do pracy mnóstwo grup mięśniowych. Uwzględniając je w swoim planie nie tylko zwiększymy siłę mięśni pleców, ale również rąk, klatki piersiowej i brzucha, poprawimy ogólny wygląd naszej sylwetki oraz naszą sprawność.
Podciąganie ile razy w tygodniu?
Odpowiedź na to pytanie jest uzależniona od wielu czynników takich jak intensywność (ilość serii i powtórzeń), ciężar (nasza waga + ewentualnie dodatkowe dociążenie), techniki (tego jaką metodę podciągania obierzemy) oraz naszego celu.
Co prawda można podciągać się codziennie, jednak efekty z takiego treningu będą znikome.
Jedyną zaletą codziennego podciągania na drążku może być poprawienie techniki poprzez systematyczną pracę nad nią. Jednak w tym przypadku nie powinniśmy się skupiać równocześnie nad rozbudową tkanki mięśniowej. Dlaczego? Podczas treningu mięśnie zostają uszkodzone, zaś podczas regeneracji "rosną".
Podciąganie z naciskiem na biceps
Podciąganie na drążku podchwytem angażuje takie partie mięśniowe jak najszerszy grzbietu, obły większy oraz pomocniczo m.in. dwugłowy ramienia. W celu "stargetowania" ćwiczenia na mięsień dwugłowy ramienia powinniśmy posłużyć się raczej chwytem młotkowym.
Dużo lepszym pomysłem niż codzienne podciąganie się podchwytem, dla "zaatakowania" bicepsu będzie podciąganie chwytem młotkowym dwa razy w tygodniu z kilkudniową przerwą np. metodą piramidy z progresją obciążenia czyli przykładowo z dowieszonym między talerzem.
Klatka piersiowa a podciąganie
Chociaż podciągając się na drażku częścioowo angażujemy również
mięśnie klatki piersiowej. Nie powinniśmy raczej stawiać jako prioryet tej partii mięśniowej jeżeli chodzi o podciąganie. Dużo lepszym pomysłem, w treningu w warunkach domowych będzie dokupienie obręczy na których możemy robić tzw. dipy które świetnie rozwijają zarówno klatkę piersiową jak i triceps. Jak również wykonywanie pompek które zaangażują w dużo większym stopniu mięśnie naszej klatki piersiowej do pracy.