ramzes17a - dziękuje za chęć pomocy
co do diety hmm z tym ciężko ze względu na prace biurową
staram się dziennie jeść 5 posiłków dziennie, jakoś wyspecjalizowanej jej nie mam, ale staram się ograniczać tłuszcze, bardzo chętnie sięgam po białe mięso. Dużo owoców, jedyne co mam w standardzie to z rana dwa woreczki ryżu, w pracy pierś kurczaka, to takie dwa kluczowe dania których się trzymam.
aktualnie mam 175 wzrostu i 71kg wagi w pasie 67cm
Co do planu treningowego:
Poniedziałek: Klatka + Biceps
Wyciskanie na ławeczce poziomej 12,10,8 (ostatnia seria 104kg)
rozpiętki hantelkami
wyciskanie na skosie sztangą
poręcze serie 15 10 8 ostatnia seria 15kg na pasie
biceps:
- UNOSZENIE SZTANGIELEK OPIERAJAC LOKIEC O KOLANO
- w pozycji stojącej podnoszenie ciężaru gryfem łamanym 3 serie nachwytem 3 serie podchwytem
- unoszenie naprzemiennie sztangielek w pozycji stojącej 3 serie po 10x
- ćw na rozluźnienie drążek nachwytem i podchwytem
środa: Barki + Triceps
WYCISKANIE SZTANGI ZZA GLOWY (chociaż lepiej mi wychodzi jak opuszczam ciężar przed twarzą)
UNOSZENIE RAMION W PRZOD ZE SZTANGIELKAMI
PODCIĄGANIE SZTANGI DO BRODY
triceps:
wyciskanie francuskie sztangi leżąc
wyciskanie francuskie sztangi siedząc
wyciskanie sztangi na wąskim uchwycie
poręcze
piątek: plecy + nogi
drążek na szerokim chwycie na razie tylko 3 serie 6, 4,4 (więcej siła nie pozwala)
wiosłowanie sztangielką
wiosłowanie sztangą (chociaż jakoś nie czuje tego)
(pracuje generalnie nad dobrym treningiem pleców)
nogi:
przysiady ze sztangą
wykroki ze sztangą
wspięcia na palcach ze sztangielkami
W poniedziałek i piątek dodatkowo ćwiczę mięśnie brzucha wisząc na drążku podnosząc jak najwyżej nogi + brzuszki na poręczach.
W pracy dodatkowo przygotowuje sobie przyrząd do ćwiczenia przedramion.
Trochę chaos ale każde ćwiczenie jakie wykonuje staram się wykonywać poprawnie nawet kosztem mniejszych ciężarów, na nich mniej mi zależy.
Problem jest taki, że zawsze najlepiej mi wchodzi klata po każdym treningu doskonale czuje mięśnie klatki piersiowej, plecy idą mi najsłabiej nie mam zakwasów oraz ogólnie nie czuje jakoś tego, triceps i biceps jakoś idą. Barki od jakiegoś czasu też zaczeły elegancko wchodzić :)