ostatnio jak zaczalem porządnie rosnac, wszystkio sie dobrze ukladalo (nowe rekordy itd), nagle kontuzja nogi, potem przeziebienie, potem zatrucie pokarmowe czy cos (obojetnie co zjadlem wymiotowalem i z piciem tak samo) i potem na to angina. Po dwoch tyg zaczynam dochodzic do siebie. Diety podczas choroby nie stosowalem, nie moglem patrzyc na kuraka itd. Dzis wchodze na wage a tu przez 2 tyg -4,5kg ??? wtf
bylem na cyklu jack3d plus mono , wszystko pieknie szlo do czasu choroby. Wiekszosc z tego co spadlo to pewnie sama woda, ale jak wrocic teraz z dieta ? dalej zapotrzebowanie 400kcal na plus ? (juz moge jesc normalnie , apetyt wrocil) nie chce bd zeby byl efekt jojo (bo jakby nie patrzec podczas choroby to byla glodowka prawie nic nie moglem jesc). Moze obciac troche wegli i tluszczy na poczatek ? w pt chce isc juz na silke.
18 lat
staz ponad 2 lata
cel: masa
aha i cykl ciagnac dalej ? czy odczekac pare tyg i odnowa ruszyc ?