Obliczyłem, że dziennie przerabiam 2253kcal, chciał bym zjechać do 1802kcal, żeby znacząco schudnąć, jednak nie wiem jak będę się czuł i czy będę mógł jasno myśleć. Przetestuje, jednak proszę o opinie. Wymyśliłem taką diete :
5.30:
Jajecznica 2jajka
Mleko 100g
Płatki owsiane 50g
Pomidor
Czasami rowerem na uczelnie 7,5km
8.30
Pierś kurczaka 200g
sałatka z 200g marchwi + 200g kapusty
11.00:
Makrela w oleju 100g
Jogurt naturalny 10% 300g
13.30:
Pierś kurczaka 200g
Makaron 100g
Powrót rowerem - czasami
16.30
Wołowina 100g
ryż 100g
Banan
18.30
Twaróg półtłusty 100g
pomarańcze 2szt.
Płeć: Mężczyzna
Wiek: 21
Waga: 80
Wzrost: 170
Obwód klatki: -100
Obwód ramienia: 40
Obwód talii: 80
Obwód uda: 60
Obwód łydki: 40
Szacunkowy poziom tkanki tłuszczowej: ?
Aktywność w ciągu dnia: 5.00 Wstaje i na uczelnie do ok 15.00 a czasami do 21 Co 2h zmiana miejsca od 200m do 3km pieszo ok 3-4 razy na dzień + ok 5km pieszo jak jade autobusem.
Uprawiany sport lub inne formy aktywności: Staram się jak najczęściej jechać na uczelnie rowerem tj. 15km w dwie strony.
Odżywianie: Samodzielne mieszkanie i taki "zapchany" dzien powoduje śmieciowe jedzenie i nieregularne pory. Lubię nabiał, mięsko i bardzo warzywa czy owoce - surowe. Rybą nie pogardze - najlepszy okoń z masłem czosnkowym ;p
Cel: szybka redukcja
Ograniczenia żywieniowe: Nie mam. Nie mogę jeść jdynie buraków - uraz z przedszkola ;p
Stan zdrowia: Generalnie ok, tylko brak kondycji. Kiedyś jak za bardzo trenowałem taekwondo nadwyrężyłem kolano i na drugi dzień jak grałem w piłke to zerwałem więzadła, teraz niby ok, ale duże obciążenie i "złe" ustawienie nogi przy skakaniu na koncercie może powodować "rewolucje w kolanie" i z tydzien o kulach ;p Staram się ruszać nie obiążając stawów kolanowych i skokowych - niegdyś miałem końską szpotawe + skrócone ścięgno Ahillesa z deformacją stopy. Operacyjnie mnie poskładali, ale mam sporo jedną nogę słabszą i mniejszą co powodouje częste nadwyrężenia przy bieganiu/ długich marszach więc preferuje rower.
Preferowane formy aktywności fizycznej: 2-3 razy tygodniowo rower po 15km na dzien czyli z 30-45km / tydzien. 30min dziennie ćwiczenia aerobowe. W sobotę jak wracam do domu chodzą z psem ok 10km po lesie w gęstwinie więc nie jest to lekki spacerek.
Stosowane aktualnie i wcześniej preparaty: Nie stosowałem nic na poważnie. Przy okazji sesji jadłem tylko do 16 a potem o 20 jogurt naturalny i tyle. Prawda - schudłem, jednak nie jest to chyba ani zdrowe ani mi nie służy. Studiuję techniczny przedmiot i cały dzień liczę i muszę mieć dużo energi do mózgu.
Czy możliwe jest wprowadzenie suplementów: Tak, jednak jedynie wtedy gdy mają co najmniej zerowy wpływ na zdrowie. Chcę generalnie utrzymać zdrowy , naturalny tryb odrzywiania
Stosowane wcześniej diety: Jak wcześniej - kolacjowo-jogurtowa ;p