Na błędach najlepiej się uczyć
Ja ćwiczyłem 10 miesięcy robiąc poziomy : 1,2,3,4,5,2,3,4,5,2,3,4,6,7,8. Wszystkie poniżej 5 robiłem po dwa tygodnie, zawsze udawało i się zrealizować założone dla poziomu cele, na obwodach robiłem błąd zbyt mało podbijając wyniki (po góra 3 czy 4 powtórzenia). Na poziomie 6 i 7 spędziłem po 3 tygodnie, oba do względnej stagnacji, na poziomie 8 10 tygodni, do stagnacji w sporej części ćwiczeń. Pociągnął bym może jeszcze trochę, ale nadgarstek cham odmówił
dla B jak pamiętam było 16,16,15,15,12,11. Największym moim błędem była zamiana kombinacji E+F na F1+F2 (niby drugi tom tak sugerował, ale jak poczytałem o wpływie przysiadów na organizm to był to błąd karygodny
). Żeby sobie samemu zadośćuczynić od zeszłego poniedziałku wróciłem na poziom 2. Dodatkowym moim założeniem jest lecieć do stagnacji, choć może nie całkowitej bo jednak celuję w masę, ale nie chciałbym przechodzić dalej poniżej 6*15 powtórzeń dla większości ćwiczeń. (sugestia drugiego tomu o lepszym wzroście powyżej 6*10, potwierdzona przeze mnie własnymi obserwacjami na poziomie 8)
Wiesz co, z A2 i A3-6 to Ci powiem ciekawostkę. Ogólnie jak byłem na poziomach 2-7 to było tak jak mówisz, A2 wchodziło łatwiej, ale teraz jak wróciłem z 8 na 2 to A2 wchodzi zaskakująco ciężko (tzn 6*8 wczoraj weszło bez zająknięcia, ale czuję, ze wkładam w nie wyraźnie więcej siły niż w A3) Ot, taka dygresja
Na A4 planuje przejść przy coś koło 6*12 dla A3
Ja choć celuję w masę to nie mogę określić ile jej dokładnie zyskałem bo zaczynałem będąc tłustym i ważąc koło 83 i mając 94 w pasie, a obecnie ważę 81/5-82 przy 14 cm w pasie mniej i ponad 10 więcej w klatce
generalnie sylwetka kształtuje się w sposób bardzo pożądany
Tzn jaki dawałeś rozstaw w A2 ? Ja daję 80 cm
Mi ten "ułamek" robi się automatycznie, przy tempie normalnym staram się go wydłużyć do tej sekundy, choć nieraz się człowiek rozbuja i leci bez niego