...
Napisał(a)
Mam objawy naczynioruchowego nieżytu nosa. Laryngolog zalecił mi prostowanie przegrody nosowej.Mam obiekcje z dwóch powodów: internauci z tym samym problemem NNN po zabiegu prostowania przegrody nosowej nie odczuli żadnej poprawy, cierpię na to od lat, w tym czasie byłam parę razy u laryngologów i żaden nie powiedział, że mam skrzywioną przegrodę a tymbardziej, że miałoby to wpływ na moje dolegliwości
Witaj, przygotowaliśmy kilka tematów które mogą Cię zainteresować:
PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!
Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.
Sprawdź...
Napisał(a)
Proszę skonsultować się z lekarzem - na forum sportowym nie zajmujemy się leczeniem, interpretowaniem wyników badań ani diagnozowaniem dolegliwości.
Chcesz zrobić formę do lata? Wejdź: http://potreningu.pl/plany
...
Napisał(a)
Witam Was;) nawet nie wiecie jak się cieszę, że znalazłam ludzi, którzy borykają się z tym samym problemem co ja. Dzięki Wam pierwszy raz w życiu wiem co mi dolega. Od 15 lat co najmniej męczę się z katarem, zatkanym nosem , smarkaniem non stop! Jest to bardzo uciążliwe. Nieraz nie miałam ochoty już życ, bo ten katar niby nic, a jednka nie pozwala funkcjonować. Chusteczki towarzyszą mi całe życie. Zawsze są wszędzie. Majątek chyba na nie poszedł. Chodziłam po lekarzach laryngologach, alergologach. Robiono testy stwierdzono lekkie alergie na grzyby, roztocza, trawy i leczono mnie na to. Jednak nic nie przynosilo ulgi, a katar był całoroczny, a nie tylko w sezonie pylenia np. Rózne leki zapisywano, potem mnie odczulano zastrzykami na trawy i roztocza. Kupa kasy, kupa straconego czasu i nic. zero. Potem inny laryngolog stweirdził skrzywienie przegrody. Zrobił operację. 3 dni męczarni z tamponami w nosie. i.... nic....zero efektu. Nawet nie bylam pewna czy w ogole mi coś naprosotwali, bo miało przynieść ulgę, a nhie przyniosło. Zaczełam wtedy podejrzewac, ze to nie jst żadna alergia. Myslalam, ze to moze cos na tle nerwowym, bo nigdy nie slyszlalam o kims kto mialby to samo. W koncu zaczelam wpisywac objawy w wyszukiwarke i znalazlam Was i diagnoze NNN. Wszystkie objawy się zgadzają. Kichanie po wstaniu z łózka, po wsytawieniu stopy spod koldry. Przy lekkim wiaterku, w aucie. i w milionie innych nieokreslonych sytuacji. Najgrosze były dla mnie momenty, gdy na zajęciach dostawlaam ataku kataru. Kichganie 8 razy pod rząd, wyciek wydzieliny znosa i smarkanie przez reszte zajec. Wszystkich to wkurzało, a ja się czułam upokorzona. I tak było zawsze i wszędzie.m Nie ma nic bardziej seksi niż musieć się wysmarkać podczas seksu nie? dramat... ile było takich sytuacji. Teraz mam małe dziecko. 7mio miesięczne. Wyobrażcie sobie jak wstajesz w nocy bo dzidziuś się przebudził, robisz to po cichutku, wychodzisz z łózka i co? Kich, drugi, trzeci. dzieciak płacz, bo się boi. To jest straszne. Na dodatek po tylu latach smarkania non stop, uszkodziłam sobie błony w uszach, które już nie regulują ciśnienia, bo nie pracują trak jak powinny. Boję się, że jesli tego nie wyleczę to w końcu stracę słuch. :/ Całe moje otoczenie ma dośc tego kichania. Budziłam tak w nocy lub nad ranem wszytskich. Siostrę z która dzieliłam pokoj, kolezanki u których spałam. Teraz niemęża i dziecko:/ Straszne to jest i niektórzy nie rozumieją, że nad tym nie panujesz:( Moglabym tak pisać i pisać, zeby się wyzalić, ale cieszę się, że w koncu jest ktos kto to rozumie. I teraz odnosnie leczenia. Czytałam, ze efkety może przynieść ostrzykiwanie nosa od wewnatrz botoxem. Uszkadza on mięśnie i hamuje odruch kichnięcia. Czy ktoś z Was może zrobił ten zabieg? Szukalam w mojej okolicy, ale nikt tego nie robi:/ Zastanawiam się czy może to w końcu przyniosłoby mi trochę ulgi. Dajcie znać co u Was ludzie NNN:)
...
Napisał(a)
Nie wiem co to jest te NNN ale mam podobne objawy tzn. kichanie, zatkany nos. Miałem robione testy i wyszło mi tylko uczulenie na kurz i roztocza. Ogólnie stosuje sól morską na oczyszczanie nosa i jakieś spraje do psikania nosa co trochę mi pomaga.
Też mam trochę krzywą przegrodę nosową ale da się z tym żyć.
Też mam trochę krzywą przegrodę nosową ale da się z tym żyć.
Polecane artykuły