Śniadanie - miska musli z chudym mlekiem, jabłko
II Śniadanie - 2 pomidory z serkiem fetą i pieprzem, śliwki
Obiad - 2 piersi z kurczaka z brokułem gotowane na parze (najlepszy zakup roku - parowar ;))
Podwieczorek - jogurt z musli lub serek wiejski z owocami
Kolacja - chleb lekki żytni lub owsiany z jajkiem, indykiem czy pomidorem.
Posiłki średnio co 3 godzinki, może między 4 a 5 posiłkiem 1 godzinka różnicy. Bieg po 2 pierwszych posiłkach, rower przed kolacją. Z diety wyłączone zostały; ziemniaki, makaron, biały ryż i chleb, masło, majonez.
Redukcja w moim przypadku podobno zajęłaby 57dni, jednak po miesiącu SZCZEREGO (naprawdę!) stosowania poszłam na kontrolę i okazało się, że z 32% zeszłam na 30! W moim wieku powinnam być między 20-25%. Trochę mnie to zmartwiło, zaczęłam sobie pozwalać na drobne grzeszki, jednak codzienna godzina ćwiczeń jakichkolwiek to u mnie minimum. Moim pytaniem jest, czy tkanka tłuszczowa naprawdę tak wolno schodzi? Bo przyznam, że jak czytałam niektóre wpisy, to po 2 miesiącach potrafiły być świetne efekty, zarówno u kobiet i mężczyzn. Jednorazowa kontrola u dietetyka kosztuje 75zł, więc postanowiłam sobie odpuścić wizytę na 2 miesiące, dobrze ćwiczyć, a przy okazji spytać się, czy może popełniam jakieś błędy w diecie czy treningach?
Płeć: Kobieta
Wiek: 18
Waga: 59
Wzrost: 170
Obwód klatki: 88
Obwód ramienia: -
Obwód talii: 74
Obwód uda: 55
Obwód łydki: -
Szacunkowy poziom tkanki tłuszczowej: 30%
Aktywność w ciągu dnia: szkoła - średnio 5 godzin siedzących
Uprawiany sport lub inne formy aktywności: codziennie godzina biegania i roweru, lub 2 godziny roweru
Odżywianie: Wszystko napisane powyżej/poniżej ;)
Cel: poprawa estetyki i proporcji
Ograniczenia żywieniowe: nic
Stan zdrowia: nic nie stoi na przeszkodzie
Preferowane formy aktywności fizycznej: aeroby codziennie te 2-3 godzinki (bieżnia w domu z rowerem).
Stosowane aktualnie i wcześniej preparaty: nic
Czy możliwe jest wprowadzenie suplementów: jeśli pomogą - jak najabrdziej
Stosowane wcześniej diety: żadne