Na mnie jednak zdecydowanie lepiej działał tradycyjny napój niż ten sugar free. Sądzę, że jednak węgle w nim zawarte są istotne przedtreningowo. Obecnie wypijam ok. 250ml tak na 15 min. przed treningiem, a na treningu 5g SAW Treca i 5g mono. Energia maksymalna.
Próbowałem kiedyś czystej kofeiny - w proszku i kapsułkach. Efekt jak po sugar Free Crazy - odczuwalnie słabszy.
Są napoje mające większe stężenie niż 32mg/100ml kofeiny. Niedawno zetknąłem się z takim, ale nazwa mi uleciała z głowy. Natomiast na pewno puszka Olimpa miała więcej. Sądzę, że producenci trzymają 32mg/100, gdyż kofeina bardzo zmienia smak wody. Dlatego te mocniejsze są zwykle też słodsze. Gdy swego czasu wrzuciłem ok. 0,5 grama kofeiny do kubka wody to zrobiła się tak niedobra mikstura, że rwało żołądek Jedna z nielicznych znanych mi substancji, która tak gwałtownie w małej ilości zmieniała wodę. Co ciekawe - całkowicie się rozpuszcza nie zmieniając koloru wody.