Wiek : 17
Waga : 60kg
Wzrost : 179
Staż treningowy: brak
Uprawiany sport lub inne formy aktywności (jak często): no ogólnie sport, siatkówka piłka nożna itp itp. Co tydzien.
Ograniczenia żywieniowe(uczulenia, choroby) : brak
Stan zdrowia: rehabilitacja po zlamaniu przynasady barkowej z przemieszczeniem. Końcówka rehabilitacji, widać znaczną poprawę. Brak bólu.
Preferowane formy aktywności fizycznej: siłownia, basen.
Stosowane aktualnie i wcześniej preparaty : brak
Stosowane wcześniej diety/rozklad b/w/t: brak
Wrażliwość na stymulanty: -
Możliwosci finansowe: średnie, myślę, że zawsze by się znalazło pare groszy ;)
Cel/problem/opis:
Cześć! We wrześniu, uległem wypadkowi, 'dzięki' czemu doznałem złamania przynasady barku i ramiennej lewej z przemieszczeniem. Jestem teraz w końcowej fazie rehabilitacji, ale postanowiłem zrobić coś z tym, aby nie być takim 'kruchym'. Mój problem jest następujący: Mam bardzo chude nogi, barki - natomiast brzuch(głownie z wlasnej winy) mam troche zatłuszczony. Oczywiscie po zakonczeniu rehabilitacji, nie mam zamiaru odrazu iść na siłownię. Dałem sobie czas na regeneracje do 1 lutego, ale tu pojawia się pytanie. Skoro i tak prawie 3 miesiące mam siedzieć bezczynnie, to czy opłaca się robić diete na mase, bez ćwiczeń. Dla mnie jako totalnego laika, to dość logiczne, nabrałbym troszke masy i odrazu przekładało by się to na jakość mojego treningu. Pozatym, JEŚLI ktoś byłby chętny pomóc mi, chodzi mi o indywidualne konsultacje(szukam kogoś kto pomagałby mi, na codzień - konsultacje), to proszę o kontakt na PM. Bardzo proszę o nie hejtowanie, jestem totalnym laikiem i dopiero zaczynam. Każdą radę przyjmę z otwartym sercem, no i bardzo proszę o pomoc, i tych którzy są zainteresowani 'prowadzeniem' mnie przez ta droge(:P) proszę o kontakt. Sorry za składnie, nigdy nie bylem w tym dobry. :P
Pozdro, i z góry wielkie dzieki za odpowiedź.