Trzy tygodnie temu zacząłem swoją przygodę z siłownią, oczywiście najpierw przeczytałem wiele artykułów na sfd, ułożyłem dietę, ustaliłem cele ćwiczeń i rozpocząłem trening. Używałem tego planu, podane w jednym z przyklejonych tematów:
1. Wyciskanie sztanga płasko 3 serie (klatka piersiowa)
2. Wyciskanie sztangi z klatki 2 serie (naramienne)
3. Francuskie wyciskanie sztangi 2 serie (triceps)
4. Wiosłowanie hantą 3 serie (najszerszy grzbietu)
5. Przysiady ze sztangą 3 serie (czworogłowe)
6. Wykroki z hantlami
7. Uginanie ramion ze sztangą 2 serie (biceps)
8. Wspięcia stojąc z hantlami 3 serie (łydki)
Po paru wizytach na siłowni plan został dostosowany do możliwości budynku i obecnie jest tak:
1. Wyciskanie sztanga płasko 3 serie (klatka piersiowa)
2. Wyciskanie sztangi z klatki 2 serie (naramienne)
3. Francuskie wyciskanie sztangi 2 serie (triceps)
4. Wiosłowanie sztangą 3 serie (najszerszy grzbietu)
5. Maszyna do przysiadów 3 serie (czworogłowe)
6. Wykroki z hantlami lub suwnica 3 serie
7. Uginanie ramion ze sztangą 2 serie (biceps)
8. maszyna do łydek 3 serie (łydki)
(Wytłuściłem zmienione rzeczy)
Czy obecny plan jest dobry dla osoby z moim stażem? Wiem, że to bardzo źle, że nie mogę robić przysiadów ze sztangą prawdziwych, ale niestety brak możliwości (jeszcze zobaczę). Plan nie zawiera martwych ciągów, mimo że są polecane, bo nie potrafię wykonać poprawnie technicznie tego ćwiczenia pewnie.
Pozdrawiam i dziękuję z góry.