Trenuję kolarstwo dość poważnie (10-15h tygodniowo), odżywanie się bardzo zdrowe, waga w porządku, zrobiłem morfologię 2 miesiące temu i wyszły słabe wyniki krwi (hematokryt 39, hemoglobina 13), przez ten czas pilem sok z buraka, jadlem czerwone mieso. niestety po dwoch miesiacach wyniki krwi nie zmienily sie ani troche. Witamine B12 i zelazo mam w gornych rejonach więc to nie anemia. Robie rowniez badania wydolnosciowe i treningi zimowe poprawilem wyniki dosc znacznie, prog LT spadlo tetno, wzrosla moc, wiec nie jestem przetrenowany, odpoczynek w duzej ilosci i regeneracja.
Czym to moze byc spowodowane?