Proszę o ocenę czy taki rozkład markoskładników i sposób myślenia jest ok.
Cel: masa
Waga: 98kg
Wzrost: 192cm
Wiek: 23 lata
Białko: 2,5g/kg
Tłuszcze: 0,8g/kg
Węgle: Rotacja 3g/kg w DNT ; 5,5g/kg w DT
Zapotrzebowanie: 98x24x1,3=3058kcal+500kcal nadwyżka = 3558 kcal.
W DNT mam ok. 3000kcal x 4 dni= 12000 kcal
W DT mam ok. 4000 kcal x 3 dni = 12000 kcal
------------------------------------------
24000 kcal : 7 = 3428 kcal
Trenuję 3x w tygodniu po 90min trening siłowy(SPLIT).Po treningu dodaję cardio sukcesywnie coraz dłuższe aż do 30 min.Pracuję na nogach ,tzn. ciągle chodzę i robię różne rzeczy aczkolwiek nie są to męczące sprawy).
Proszę o ocenę czy dobrze to wszystko rozkminiłem
I jeszcze jedno pytanko czy w sytuacji gdy nie przekraczam kcal założonych to czy uzupełnienie węgli jakiś jedzeniem gorszym będzie ok?? Bo ogólnie staram się jeść węgle tylko w oknach metabolicznych czyli na śniadanie i po treningu w 2 posiłkach tj. bezpośrednio po i 1,5h później(W DNT w 2 pierwszych posiłkach).
Z góry dzięki za pomoc i rady
Kto pyta, nie błądzi