Moja poprzednia dość krótka przygoda z siłownią zaczęła się kilka miesięcy temu kiedy zacząłem chodzić na siłownie i dla uzupełnienia diety pić białko serwatkowe. Jestem raczej ektomorfikiem (~183 cm/62 kg)
Po kilku tygodniach wylądowałem w szpitalu (Zbyt duża ilość białka we krwi [Mam osłabione nerki genetycznie gdyż moja mama miała kiedyś przeszczep nerki]). Chciałbym się dowiedzieć co powinienem zrobić? Odpuścić sobie ten sport? Czy da się ułożyć dietę bez żadnych wspomagaczy (odżywek) ? I czy taka dieta byłaby bezpieczna dla mnie ?
Pozdrawiam !