koko
...
Napisał(a)
fajny ciekawy artykuł, ale jak ktoś już zna swój organizm po paru latach to jest inaczej !
...
Napisał(a)
Ciekawe, acz - teoretyczne rozważania. Sam piszę właśnie art oi optymalnym tempie odchudzania, wieć powołam się na info tutaj zawarte.
Generalnie jednak prawdą jest, ze im większy % tkanki tłuszczowej tym niżej można zejść z kaloriami. Ja odchudzając osoby otyłe śmiało wprowadzam na start głęboki deficyt energetyczny, który pewnie -w odniesieniu do forumowych standardów - spotkałby się z krytyką.
Generalnie jednak prawdą jest, ze im większy % tkanki tłuszczowej tym niżej można zejść z kaloriami. Ja odchudzając osoby otyłe śmiało wprowadzam na start głęboki deficyt energetyczny, który pewnie -w odniesieniu do forumowych standardów - spotkałby się z krytyką.
...
Napisał(a)
faftaq - w którymś z tematów w dziale IF wypowiadałeś się w podobny sposób na temat znacznego ucięcia kalorii u osób otylych
takie pytanie mi sie nasuwa - jak definiujesz osoby otyłe ? czy są to osoby powiedzmy o wadze 120 kg z 25 % bf czy są to osoby 200 kg grubo powyżej 25 % bf,
czy w przypadku osób "szczuplejszych" z mniejszym bf 20-25% tez stosujesz takie rozwiązania
z góry dzięki
pozdrawiam
takie pytanie mi sie nasuwa - jak definiujesz osoby otyłe ? czy są to osoby powiedzmy o wadze 120 kg z 25 % bf czy są to osoby 200 kg grubo powyżej 25 % bf,
czy w przypadku osób "szczuplejszych" z mniejszym bf 20-25% tez stosujesz takie rozwiązania
z góry dzięki
pozdrawiam
...
Napisał(a)
faftaqCiekawe, acz - teoretyczne rozważania. Sam piszę właśnie art oi optymalnym tempie odchudzania, wieć powołam się na info tutaj zawarte.
ale pamiętaj 10% od tantiem dla mnie
"Cóż jest trucizną?
Wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną, tylko dawka czyni, że dana substancja nie jest trucizną!".
BLOG: http://www.sfd.pl/t1033576.html
...
Napisał(a)
faftaqGeneralnie jednak prawdą jest, ze im większy % tkanki tłuszczowej tym niżej można zejść z kaloriami. Ja odchudzając osoby otyłe śmiało wprowadzam na start głęboki deficyt energetyczny, który pewnie -w odniesieniu do forumowych standardów - spotkałby się z krytyką.
dieta 1000kcal?
Jedno jest prawdą w tym artykule - to o czym piszesz i o czym wiadomo.
Im więcej smalcu tym więcej rezerw do spalenia w postaci tkanki tłuszczowej.
"Cóż jest trucizną?
Wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną, tylko dawka czyni, że dana substancja nie jest trucizną!".
BLOG: http://www.sfd.pl/t1033576.html
...
Napisał(a)
czy ta teoria ma również odzwierciedlenie w przypadku sportów wytrzymałościowych, kiedy treningi wytrzymałości długiego czasu przekraczają w przypadku kolarstwa często 4h i ponad połowa energii jest czerpana z lipolizy? taki sportowiec, którego dzienny deficyt przekracza często 6k kcal przy wadze 65kg również łączy się z tą teorią? czy może na wskutek tak wzmożonej aktywności fizycznej zachodzą zmiany adaptacyjne w organizmie powodujące bardziej "niechętne" uzupełnianie adipocytów?
...
Napisał(a)
Coraz większą popularnością cieszy się system żywieniowy IF. Jednak mi chodzi nie o wprowadzenie okna żywieniowego, a o system ADMF, czyli przez 1 bądź 2 dni w ciągu tygodnia jemy tylko 25% swojego zapotrzebowania. I tutaj moje pytanie: według powyższego artykułu takie rozwiązanie nie ma sensu ponieważ deficyt w dniu postu będzie znacznie większy niż te 69kcal na każdy kilogram tłuszczu.
Pozwolę sobie to zilustrować na przykładzie.
Osoba ważąca 100kg o 10% bf ma 10kg tłuszczu. Jej zapotrzebowanie dzienne to 3000kcal. Maksymalnie w ciągu dnia może pozyskać 10x69=690~~700kcal z tłuszczu. 25% zapotrzebowania to 750kcal.
3000-700kcal=2300kcal - tyle wynosi 'idealny deficyt kcal', który teoretyzując powinien zmaksymalizować utratę tkanki tłuszczowej.
2300-750=1550kcal - Tyle wynosi dodatkowy deficyt, który teoretyzując jest już niepotrzebny i nie wniesie nic więcej do utraty tkanki tłuszczowej.
W takim razie skąd ta osoba będzie czerpała te 1550 kcal w takim dniu, skoro nie z tłuszczu? Czy nie odbędzie się to kosztem mięśni? A może zostanie wykorzystany glikogen? Co w przypadku, gdy tego glikogenu nie ma? Jaki w takim razie jest sens stosowania postu ADMF w takiej wersji jaka została przedstawiona powyżej?
Nie ukrywam, że najbardziej interesuje mnie tutaj zdanie Faftaq, który wiem, że budował chwilowo masę właśnie na tym systemie żywieniowym. Byłbym bardzo wdzięczny za odniesienie się do powyżej poruszonych kwestii.
Pozwolę sobie to zilustrować na przykładzie.
Osoba ważąca 100kg o 10% bf ma 10kg tłuszczu. Jej zapotrzebowanie dzienne to 3000kcal. Maksymalnie w ciągu dnia może pozyskać 10x69=690~~700kcal z tłuszczu. 25% zapotrzebowania to 750kcal.
3000-700kcal=2300kcal - tyle wynosi 'idealny deficyt kcal', który teoretyzując powinien zmaksymalizować utratę tkanki tłuszczowej.
2300-750=1550kcal - Tyle wynosi dodatkowy deficyt, który teoretyzując jest już niepotrzebny i nie wniesie nic więcej do utraty tkanki tłuszczowej.
W takim razie skąd ta osoba będzie czerpała te 1550 kcal w takim dniu, skoro nie z tłuszczu? Czy nie odbędzie się to kosztem mięśni? A może zostanie wykorzystany glikogen? Co w przypadku, gdy tego glikogenu nie ma? Jaki w takim razie jest sens stosowania postu ADMF w takiej wersji jaka została przedstawiona powyżej?
Nie ukrywam, że najbardziej interesuje mnie tutaj zdanie Faftaq, który wiem, że budował chwilowo masę właśnie na tym systemie żywieniowym. Byłbym bardzo wdzięczny za odniesienie się do powyżej poruszonych kwestii.
Hard work & dedication
...
Napisał(a)
jak mają się te badania do VLCD u naturali i spektakularnych efektów uzyskiwanych na tym żywieniu?
...
Napisał(a)
na tej podstawie - można przypuszczać że takie diety mają sens
krótkotrwałe,kilka tygodni max
ew. dłużej ale z ładowaniami e7-14dni
dopóki masz fat - teoretycznie - możesz ciąć bo masz co palić
ale z drugiej strony jeśli 'głodówka' sie przeciąga w nieskończoność to organizm wchodzi na inny tryb
więc spalanie zwalnia,włącza się 'tryb przeżycia' [pisząc mega skrótowo]
krótkotrwałe,kilka tygodni max
ew. dłużej ale z ładowaniami e7-14dni
dopóki masz fat - teoretycznie - możesz ciąć bo masz co palić
ale z drugiej strony jeśli 'głodówka' sie przeciąga w nieskończoność to organizm wchodzi na inny tryb
więc spalanie zwalnia,włącza się 'tryb przeżycia' [pisząc mega skrótowo]
"Cóż jest trucizną?
Wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną, tylko dawka czyni, że dana substancja nie jest trucizną!".
BLOG: http://www.sfd.pl/t1033576.html
...
Napisał(a)
mój brzuch to tak chyba 27 %
Sposób na tani wypoczynek tanie-wypoczywanie.pl
Poprzedni temat
Intermittent fasting (IF) a masa
Następny temat
Kreatyna - przed czy po treningu?
Polecane artykuły