w jaki sposób owijacie palce, dokladnie cześć zaznaczoną na zdjęciu? niestety w necie znalazłem tylko owijanie paliczka bliższego i środkowego, a co z dalszym? cały czas przy zrywaniu chywtów zrywam sobie naskórek do krwi a przy intensywności 6 x tydz nie mam czasu tego zaleczyc, a nawet jezeli to i tak problem wraca. kiedys niestety nie mialem takich problemów. Uzywacie przylepca/plastrów włókninowego czy może czegoś bardziej wyszukanego?
dzięki.
PS Palec nie moj :)