Znalazłem w internetach coś co mnie bardzo zaciekawiło. Właśnie wystartowałem, jestem w szoku jak dobrze trening na mnie zadziałał. Małe obciążenia dają wycisk ; P
No ale jak zawsze w nowych rzeczach powstaja wątpliwości a oczywiste jest, że każdy zawsze chce mieć wszystko na perfekta szczególnie keidy mówimy o czymś tak złożonym jak budowanie masy ciała ! :)
Mowa o FBW 15-10-5 by ktos tam bardzo mądry(w temacie kulturystyki)
https://www.sfd.pl/METODA_15_10_5_:_ALTERNATYWNE_ZESTAWY_FBW-t307722.html
No i ten Pan opisuje wszystko tak trochę haotycznie( san tak nazywał pewną technikę)i ciężko mi wszystko poukładać w mojej główce. Liczę na was profesjonaliści!
Ogólnie koncepcja z tego co zrozumiałem jest taka, że:
1. Po tygodniu ćwiczenia Zestawu Ćwiczeń A,B,A dodaje do KAŻDEGO? ćwiczenia jakiś tam ciężar żeby był progres i zaskoczyć organizm.
2. Cykl może trwać ile tam sobie zapragniesz ale chyba potrzebny jest jakiś reset po 6-10 tygodniach ?
3. I jak później zacząć od nowa? Maksy, które osiągneliśmy są teraz wyznacznikiem podstaw nowego programu?
4. Co jeśli ten ciężar mnie przerośnie i nie zrobię np. 15 powtórzeń w pierwszej sesji tygodnia?
I dodatkowe pytanie:
Robiłem plecy i triceps, wiadomo, że nie podniose się na drążku 3x15, czy zastąpienie na jakiś czas naturalnego ćwiczenia na maszynę może być? I czy ewentualnie mogę robić te maxy na drążku i nie zwracać uwagę na koncepcję? To samo tyczy się pompek na poręczach ale to już nie jest tak źle bo do 15kg już sobie dodawałem więc siła szybko wróci!
+
Czy przy tym FBW mogę dodawać ćwiczenia typu Francuskie na zestawie B?
+
Czy mogę robić Martwy na każdym treningu.
Jak coś sobie przypomnę to dodam !