potrzebuję porady jak sobie zorganizować czas na odżywianie bo w pracy mam tylko 15 minut na jedzenie a jestem w pracy 8h. Mało tego na godziny ranne czasem na 6 czasem na 7:30 jadę na siłownię.
W ciągu dnia mam czas tylko na 3 posiłki stworzone własnoręcznie.
Czy mogę w moim przypadku po siłowni wspomóc się jakimś preparatem(suplementem) aby po siłowni nie umrzeć z głodu i dotrwać do obiadu? Co byście w takim przypadku polecili? Czy nie ucierpi na tym moja waga? Nie chcę spalić mięśni po treningach. Nie zależy mi na ogólnej masie. Bardzie na utrzymaniu wagi i ładnej sylwetki ciała.
Pomyślałem sobie taki plan w dni treningowe:
-śniadanie około 5h
-trening o 6h (45minut FBW)
-suple potreningowe 7:00
-obiad o 12
-kolacja o 17.
Czyli są 3 posiłki plus potreningowy suplement.
Jaki preparat w takim przypadku zastosować?
PS
Zmiana godziny treningu odpada. Poranek to jedyna pora dnia kiedy mam czas dla siebie.
pozdrawiam
"jedynym usprawiedliwieniem bzykania jest to, że jest się pszczołą"
Vince Taylor http://www.sfd.pl/temat287458/