Chciałbym, żebyście pomogli mi w moim postanowieniu noworocznym :)
Mam wzrostu 183 cm i 82 kg wagi. Przeważnie miałem 79 kg ale od prawie 2 miesięcy nie mogę biegać, że względu na chore biodro... Wiec bieganie, gra w piłkę kategorycznie odpada :(
Chciałbym się tak odżywiać, żeby nie tyć. Mój plan:
1. Ok 9 jeść śniadanie tj Max 3 kromki z margaryną/ ser / szynka/ masło orzechowe/ pomidor + 1 jabłko
2. OK 13 godziny 1 kromka + 1 jabłko
3. ok 16 obiad ( ziemniaki lub ryż) jaka sadzone/ paluszki rybne/ kotlet z piersi kurczaka/ czasami zupa
4. ok 20:30 kolacja 2 kromki z margaryną/ ser / szynka/ masło orzechowe/ pomidor + 1 jabłko
Najważniejsze pytania:
1. Czym zastąpić tuczący biały chleb ?
2. Co jest zdrowsze margaryna czy masło ?
NIGDY nie smaruje grubo masła/margaryny a wręcz przeciwnie bardzo cienko.
W ciągu dnia wypijać 2 litry wody z małą ilością soku tzw syropu dla smaku ( czytałem, że wody smakowe są niestety niezdrowe ) W ciągu dnia wypijać ok 1 litra ( 2 razy 0,5 l ) zielonej herbaty.
Od razu piszę, że nie zarabiam niestety dużo i nie za bardzo stać mnie na różne diety :(
Mój ce; - schudnąć do 77 kg, uzyskać płaski brzuch i poprawić sylwetkę.
Później napisze jaki mam plan treningowy a tak w skrócie to ćwiczyć barki, biceps, triceps ( mam hantle 2x15 kg ), jeździć na rowerze stacjonarnym 3 razy w tygodniu po 50 minut z pulsometrem ( jestem w stanie więcej ale nie chce zaszkodzić swojemu biodrze ) robić brzuszki, pompki + ABS 8 Minut. Muszę sobie tylko jakoś sensownie rozłożyć w ciągu tygodnia.
BARDZO NA WAS LICZĘ, ŻE MI PO PROSTU POMOŻECIE :)