Przed wakacjami ważyłem 76kg z dobrze już wyglądającą sylwetką, jednak byłem zmuszony na wakacje porzucić regularne treningi i pomimo trzymania diety, moja waga spadła do 67kg (stan na 10.2013) przez wzmożony wysiłek fizyczny. Do tej pory udało mi się odrobić 4kg, jednak chciałbym zacząć trenować nieco intensywniej.
W październiku wróciłem na siłownię i do tej pory realizowałem trening FBW na sucho, z utrzymaniem diety. Treningi co drugi dzień, wypadały więc 3 lub 4 razy na tydzień.
I tu rodzą się moje pytania. Czy zmiana treningu na 6x w tygodniu, ze stymulowaniem każdej partii po 2x w tygodniu (przy partiach dużych 16serii, przy małych 12) jest dobrym rozwiązaniem?
Czy mono krety i białko serwatkowe będą dobrymi suplementami diety?
Czy przy tak wzmożonym treningu grozi mi przetrenowanie? (Sypiam bardzo regularnie, po 8h)