Szacuny
4
Napisanych postów
29
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
98
ja ogólnie nie chodzę na siłownie, tylko mam sprzęt w domu. Ławeczka jest, tylko że czasami wyjeżdżam na weekend (dośc żadko, ale zdarza się), i wtedy mam możliwość zabrania ze soba gryfu, hantelek i trochę ciężarków; na ławkę za bardzo nie ma miejsca). Wtedy właśnie takie ćwiczenia by mi się przydały.
Szacuny
4
Napisanych postów
803
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
10957
nie jest to moze najlepsze wyjscie ale dwa taborety lub dwa koce zlozone na podlodze moga cos pomoc. Wiadomo przy takim "sprzecie" nie mozna myslec o duzych ciezarach, bo nie ma gdzie sztangi ulozyc potem. Ale w ten sposob mozesz robic rozpietki, wyciskanie na plasko.
1
"You know what bad genetics are? Being born without legs."
"In the Iron Game, you only grow if you work HARD"