Ćwiczenia siłowe i caedii nie obciążające mięśni brzucha.

Żeby cokolwiek mógł ktoś doradzić to warto chociaż napisać co to za problem masz z brzuchem że nie możesz go angażować .

Konkretnie to lekkie zapalenie wyrostka robaczkowego, czyli przewlekłe delikatne bóle tego miejsca nasilające się przy wysiłku mięśni brzucha. Zbyt słabe żeby podjąć się zabiegu więc muszę się z tym męczyć aż mi się pogorszy lub załagodzi i odezwie w przyszłości.

Wiesz ale to zawsze będzie Ci utrudniać trening, bo da się ułożyć trening nie angażujący bardzo mocno do pracy mięśni brzucha ale będzie on musiał być pozbawiony najważniejszych ćwiczeń siłowych. Nie będziesz mógł wykonywać przysiadów, martwych ciągów, wiosłowań bo one będą wymagały mocnego napięcia mięśni rdzenia a to może pogarszać sytuację.
A plan musisz oprzeć na maszynach głównie bo innej możliwości za bardzo nie masz dopóki nie wyleczysz "kontuzji".
Zajrzyj do atlasu ćwiczeń tam znajdziesz masę odpowiednich ćwiczeń.

W porządku, dziękuję. A jeśli chodzi o cardio? Bieganie, rower i pływanie będzie bezpieczne czy niezbyt? Bez interwałów

rowniez niestety bedzie to obciazenie dla organizmu,kazdy wysilek fizyczny generuje stres, jak i wymusza na naszym ciele szybsze przemiany metaboliczne, szybsze krazenie krwi, tlenu wiec i twoj wyrostek niestety oberwie. co jeszcze sam ruch bedzie generowal wstrzasy dla ciala i mozesz niestety wyrostek rowniez nieco podraznic tym sposobe. nie latwiej bedzie po prostu pozbyc sie gada? jezeli jest to stan przewlekly i ciagle gdzies tam bedzie sie odzwyal i ograniczal Twoje mozliwosci wysilkowe? warto to rozwazyc

każde ćwiczenie wymaga stabilizacji w tym rejonie, trudno w ogóle go nie spinać podczas cwiczeń, to się dzieje nieświadomie.