Szacuny
12
Napisanych postów
199
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
3264
bo ja to mam od lutego tego roku,próbowałem już laserów prądów magnetronic masaże odpoczynek,opaska na łokieć ,maści żele tabletki itp .Teraz jak już pisałem mnie nie boli (zastrzyk z Diprophosu jedna ampułka 2 sierpnia) ale z tego co czytałem to blokada działa tylko jakiś czas a potem ból powraca więc lepiej nastawić się na osteczność niż przeżyć niemiłe rozczarowanie i jeśli ból powróci to nie będe znowu czekał tylko wolę iść pod nóż .
Szacuny
78
Napisanych postów
429
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
3301
Cywilizowane leczenia polega na:
- diagnostyce, tu wystarczą proste testy manualne, można wykonać USG, aby ocenić stopień uszkodzenia przyczepu
- 6 tygodni pracy z fizjoterapeutą, np. 2x w tygodniu plus praca własna wg wskazań fizjoterapuety
- po 6 tygodniach ocena, czasem kolejne USG z szukaniem śladów unaczynienia, czy w ogóle coś się dzieje ze zrostem przyczepu
- cykl 6 tygodni często powtarza się
- w przypadku braku postępów proponuje się leczenie inwazyjne typu nakłuwania, iniekcje "czynników wzrostu"
- klasyczna operacja to ostateczność
- blokadę stosuje się tylko w przypadku stanu ostrego
- tabletki przeciwbólowe j/w, tylko i wyłączne, bo mogą hamować proces zrostu przyczepu!
- magnetroniki itp to tylko pomocnicze zabiegi
- żadnych ćwiczeń na własną rękę, tylko takie, które zleci fizjoterapeuta
- w zasadzie nie stosuje się suplementów, chyba że ktoś jest niedożywiony, jest alkoholikiem itp.
Szacuny
12
Napisanych postów
199
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
3264
ja już miałem fizjoterapię ,usg i nic to nie dało a blokadę zastosował mój lekarz widocznie stwierdził że stan był ostry więc ją zastosował.Poza tym ja pracuję fizycznie co na pewno nie pomaga w leczeniu a na zwolnieniu już byłem w lipcu prez 3 tygodnie.Znam wiele osób które zmagają się z tym schorzeniem przez wiele lat.Fajnie gdyby to było takie proste jak piszesz że fizjo przez 6 tygodni itp jednak rzeczywistość nie jest tak kolorowa.
Szacuny
12
Napisanych postów
199
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
3264
witam, kurde niestety zaczyna się to czego się obawiałem czyli ból powraca.Nie jest to taki duży ból jak wcześniej jednak gdy zacisnę pale i poruszam ręką to go czuję.Lipa straszna,kurde przez tą kontuzję to mi ogólnie się odechciewa wszystkiego normalnie .Trzeba będzie chyba znowu przerwać trening i popróbować coś z ćwiczeniami na triceps i biceps delikatnie bo słyszałem że to może pomóc plus ćwiczenia ekscentryczne.Zobaczymy jak będzie .
Szacuny
0
Napisanych postów
19
Wiek
38 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
495
Witam
Najbardziej uciążliwa kontuzja jaką miałem,przeszło rok się z tym męczyłem.Chodziłem na fizjoterapie pomogło troszke na chwile,miałem blokade z Cortizonu-wogóle nie pomogło.|po prawie roku samo w końcu przeszło.jeszcze coś tam troszke strzyka w łokciu ale nic nie boli i trenuje normalnie.Dodam że uzywałem cały czas ręki z racji pracy fizycznej,i trenowałem normalnie z tym że odpuściłem sobie barki na dwa miesiące bo poprostu ból był nie do wytrzymania przy unoszeniu ramion z ciężarem ,reszte parti trenowałem normalnie powiedzmy że nie na 100% przez jakieś dwa miechy.Polecam okłady z lodu,kilka razy dziennie po 10-15minut,przynosi dużą ulge i w dłuższej perspektywie czasu poprawe,przynajmniej w moim przypadku.
Zmieniony przez - mashadof w dniu 2014-12-01 23:20:27
Szacuny
1
Napisanych postów
18
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
154
Witam
Mam pytanie do ciebie Mektomek czy operacja ci pomogła na łokieć tenisisty?? Ja już walczę o z tą dolegliwością od października 2013 roku brałem 3 blokady, miałem rehabilitację w postaci laser, ultra dźwięków oraz kroi. Niestety jak łokieć bolała tak boli. Na czym polegał twój zabieg. Z góry wielkie dzięki za odpowiedź.