Cześć Wam, ostatnio sporo sięgam po łososia atlantyckiego w diecie, zastanawia mnie fakt czy łososiem surowym można się zainfekować pasożytami, nigdy nie miałem styczności z łososiem na dłużej ale ostatnio go polubiłem i pare razy w tygodniu sięgam po niego, z ciekawości wpisałem w internet czy jest to w 100% bezpieczne, z tego co mowi sporo artykułów to niestety niezbyt, kupuje gotowego paczkowanego fileta 100%, pociętego na plastry i zjadam na kolacje z pieczywem, czy mysliscie, ze bezpieczniej będzie go jednak ugotowac? czy taki kupny paczkowany (wędzony na zimno) jest już po obróbce, która zabija pasożyty? A moze to wszystko to mit? Wiadomo jak to z internetem, we wszystko wierzyć nalezy z przymrużeniem oka, aczkolwiek zaintrygowały mnie te treści ponieważ chyba częściej łosoś podawany jest na surowo np w sushi niż po jakiejś obróce termnicznej, może Wy macie inny pomysł na łososia na kolację jeśli w miare regularne spozywanie surowego jest niezbyt bezpieczne?
Zmieniony przez - icher w dniu 2024-01-31 19:21:17
Zmieniony przez - icher w dniu 2024-01-31 19:21:17