ja się golę na łyso tak co tydzień czasem 2 razy w tygodniu
i na początku troche jest kijowo, kilka pierwszych goleń, pojawiały mi się krostki z tyłu głowy na dole, ale to było tylko przez kilka pierwszych goleń, potem przeszło i już żadne krostki nie wyskakują
kilka uwag tylko:
- gól się inną maszynką niż ta co do twarzy (ale myślę ze to oczywiste)
- zmieniaj często, musi być naprawdę ostra
- pianki żele to już jakie tma chcesz ja używam żelu gilleta albo pianki nivea zależy co mam
- po ogoleniu umyj porządnie (ja używam cethapilu dostępny w aptece, mi polecił maniek ja teraz polecam tobie bo jest świetny i do twarzy i do skóry głowy) ale mozesz też jakimś innym coby odkazić (tylko nie jakimiś tonikami z alkoholem
- na koniec wetrzyj jakiś balsam (ja używam garniera) i wytrzyj potem żebyś nie świecił się jak jaja psa
A i jak masz zamiar się pierwszy raz ogolić to zrób to w dzień słoneczny i idź trochę podpiec czache, bo taka mega biała wygląda kosmicznie komicznie

tylko nei za długo bo ci skóra zejdzie
łysi górą


