Ściąganie drążka nachwytem

Witajcie, trenuje systemem push & pull i mój trening pleców wypada w ten sposób że we wtorek robię ściąganie drążka szerokim nachwytem, a w piątek wąskim (na szerokość barków). Czy warto zmienić ten szerszy na taki sam wąski jaki robię we piątek, z tym że łapiąc drążek podchwytem?

Cześć!

Jeżeli to jest Twoje jedyne ćwiczenie na plecy, to zdecydowanie trzeba pomyśleć o dodaniu kilku ćwiczeń, które pozwolą Ci na lepszy rozwój pleców. Same ściągania pracują w jednej płaszczyźnie ze zmianami chwytu w niewielki sposób zmieniają angaż grzbietu. Plecy nie tylko mają funkcję przyciągania w pionie jak również w poziomie i wielu innych płaszczyznach.

Ćwiczeniem, które powinno znaleźć się w Twoim planie jest jakaś forma wiosłowania, która może się zmieniać co jakiś czas. Możesz wybrać z poniższych form:
- wiosłowanie sztangą w opadzie tułowia;
- wiosłowanie hantlami w opadzie tułowia;
- wiosłowanie focze (ang. seal row) sztangą lub hantlami (możesz zmieniać kąt nachylenia ławki);
- wiosłowanie półsztangą;
- wiosłowanie hantlą/kettlebellem;
- przyciąganie wyciągu dolnego do klatki piersiowej szerokim/wąskim chwytem.

Powyższe ćwiczenia pozwolą na angaż całych pleców (zwłaszcza wersje w opadzie tułowia) i pozwolą na pracę w różnych płaszczyznach. Zatem zamiast zmiany chwytu w ściąganiu drążka, wybrałbym jedno z powyższych ćwiczeń i wykorzystał je w treningu pleców.

Po więcej ćwiczeń jakie możesz wpleść w swój plan odsyłam do poniższego artykułu:

Ściąganie podchwytem będzie raczej ćwiczeniem na bicepsy. Zamiast tego radziłbym w drugim treningu zrobić wąski neutral - bardzo dobry na najszerszy.