Zdrowy dżemik??Dzemu nie!!
Dżemor z dyni i gruszek z dodatkiem cynamonu bez grama cukru (wyliczone 50kcal w 100gramach, 10 wegli). Na talerzyku porcja 50g. Przyznam ze bylem sceptycznie nastawiony do tego wynalazku i nie wierzylem ze bedzie to przypominalo dżem. Teraz wiem, ze na pewno postaram sie by go nie zabraklo . Bede kombinowal z jabłkami itp. Super do omletow, na kanapke itp
Przepis:
Uprzedzam, ze jest to mój przepis zmałpowany z kilku różnych z neta. Po najprostszej lini oporu uzyskałem na prawde dobry dzemik i jestem pewien ze bede go robił często w rózych wersjach.
Tak naprawdę nie ma sztywnych proporcji, zrobilem ten dzem 1 raz i jestem pewien, że za kazdym razem bede zmienial propocje, owoce itp aż znajde swój "idealny".
W podanej wersji użyłem:
- 1,5kg dyni
- 500g gruszek
(oba produkty juz obrane i pokrojone w kostke - mozna smialo dac wiecej lub mniej ktoregos z nich)
-sok z jednej cytryny
- 2 łyżeczki cynamonu
- szklanka wody
Dynie i gruszke obieramy, kroimy w dość małą kostkę. Do garnka z wodą dodajemy dynie i dusimy ją pod przykryciem ok 20-30 min aż będzie miękka, dodajemy pokrojoną gruszkę i gotujemy 10-20min az i gruszka zmięknie. Całość potraktowałem tłuczkiem do ziemniakow
po czym zmielilem na gładką, aksamitną masę za pomocą blendera. Dodałem sok z cytryny, cynamon, rozpuszczony w wodzie slodzik (ilosc zalezy od tego jak słodki dżemor chcemy uzyskać). Ja gotowałem może pół godziny dłużej od momentu dodania soku i cytryn zaraz po zblendowaniu - można krócej, można dłużej, zależnie od konsystencji jaką chcemy uzyskać. Aby sprawdzić gęstość jaką dżemik będzie miał wystuczony polecam użyć metody "zimnego spodka" - odpowiednio wczesniej wsadzić talerzyk do zamrażarki i położyć na niego małą ilość dżemu, wstawić do lodówki. Dżem szybko zastygnie do normalnej konsystancji jaka uzyska juz po zastygnieciu. (cała operacja z magicznym spodkiem ma przyśpieszyć caly proces
).
Gotowy dżem przekładamy do wyparzonych wczesniej słoiczków. Ja go pasteryzowałem 30min w piekarniku nagrzanych do 130C (zimnie sloiki wkladamy do zimnego piekarnika, gorące do gorącego). W sumie taką ilość niepotrzebnie pasteryzowałem bo jestem pewien ze nawet bez tego nie zdąży się zepsuć :) Jak widać na zdjęciu dżemik ma ładny brązowy kolor i konsystancje całkowicie taka jak smażone jabłka z cukrem. Sam jestem dziwiony bo byłem o krok od kupienia czegość do zagęszczenia go (pektyny) ale powstrzymał mnie deszcz .
UWAGI
Ja użyłem smakowo dość bezpłciowych marketowych gruszek, juz przed usmażeniem nie powalały "gruszkowym smakiem" a mimo to nie czuć dyni prawie wcale, robote robi tez sok z cytryny, który można zastąpić sokiem z pomarańczy dodając tez otartą skórke (bez tego białego kwaśnego).
Jestem pewien ze wybierajac np. dobre, smaczne jabłka i zrobić dżem w propocji 2kg dyni 1kg jabłek to wyjdzie na prawde mega jabłkowy dżemik taki jakie robiły wasze babcie bez żelfiksów i innych tym podobnych wynalazków.
ZŁOTA RADA
DZEM POLECAM DUSIĆ POD PRZYKRYWKA I ZA KAZDYM RAZEM GDY CHCEMY POMIESZKAC LUB DODAC PRZYPRAWY SCIAGNAC GO NA CHWILKE Z OGNIA. PRYSKA JAK CHO......RA - CZĘŚC NAWET WYLĄDOWAŁA NA SUFICIE.

Dżemor z dyni i gruszek z dodatkiem cynamonu bez grama cukru (wyliczone 50kcal w 100gramach, 10 wegli). Na talerzyku porcja 50g. Przyznam ze bylem sceptycznie nastawiony do tego wynalazku i nie wierzylem ze bedzie to przypominalo dżem. Teraz wiem, ze na pewno postaram sie by go nie zabraklo . Bede kombinowal z jabłkami itp. Super do omletow, na kanapke itp
Przepis:
Uprzedzam, ze jest to mój przepis zmałpowany z kilku różnych z neta. Po najprostszej lini oporu uzyskałem na prawde dobry dzemik i jestem pewien ze bede go robił często w rózych wersjach.
Tak naprawdę nie ma sztywnych proporcji, zrobilem ten dzem 1 raz i jestem pewien, że za kazdym razem bede zmienial propocje, owoce itp aż znajde swój "idealny".
W podanej wersji użyłem:
- 1,5kg dyni
- 500g gruszek
(oba produkty juz obrane i pokrojone w kostke - mozna smialo dac wiecej lub mniej ktoregos z nich)
-sok z jednej cytryny
- 2 łyżeczki cynamonu
- szklanka wody
Dynie i gruszke obieramy, kroimy w dość małą kostkę. Do garnka z wodą dodajemy dynie i dusimy ją pod przykryciem ok 20-30 min aż będzie miękka, dodajemy pokrojoną gruszkę i gotujemy 10-20min az i gruszka zmięknie. Całość potraktowałem tłuczkiem do ziemniakow


Gotowy dżem przekładamy do wyparzonych wczesniej słoiczków. Ja go pasteryzowałem 30min w piekarniku nagrzanych do 130C (zimnie sloiki wkladamy do zimnego piekarnika, gorące do gorącego). W sumie taką ilość niepotrzebnie pasteryzowałem bo jestem pewien ze nawet bez tego nie zdąży się zepsuć :) Jak widać na zdjęciu dżemik ma ładny brązowy kolor i konsystancje całkowicie taka jak smażone jabłka z cukrem. Sam jestem dziwiony bo byłem o krok od kupienia czegość do zagęszczenia go (pektyny) ale powstrzymał mnie deszcz .
UWAGI
Ja użyłem smakowo dość bezpłciowych marketowych gruszek, juz przed usmażeniem nie powalały "gruszkowym smakiem" a mimo to nie czuć dyni prawie wcale, robote robi tez sok z cytryny, który można zastąpić sokiem z pomarańczy dodając tez otartą skórke (bez tego białego kwaśnego).
Jestem pewien ze wybierajac np. dobre, smaczne jabłka i zrobić dżem w propocji 2kg dyni 1kg jabłek to wyjdzie na prawde mega jabłkowy dżemik taki jakie robiły wasze babcie bez żelfiksów i innych tym podobnych wynalazków.
ZŁOTA RADA
DZEM POLECAM DUSIĆ POD PRZYKRYWKA I ZA KAZDYM RAZEM GDY CHCEMY POMIESZKAC LUB DODAC PRZYPRAWY SCIAGNAC GO NA CHWILKE Z OGNIA. PRYSKA JAK CHO......RA - CZĘŚC NAWET WYLĄDOWAŁA NA SUFICIE.



3