Mam na imię Agnieszka(zwana tez Microkoksem hehe ) i jestem z Bydgoszczy.Na co dzień pracuje jako specjalista ds. Bhp i ochrony PPOŻ. Prowadzę szkolenia oraz nadzoruje ich pracę.Zaocznie studiuje Dziennikarstwo i komunikacje społeczną o specjalności PR,reklama i rzecznictwo prasowe.Obecnie jestem na ostatnim roku i pisze pracę.Jak się domyślacie skoro zaistniałam na forum to sport równie odgrywa ważną rolę w moim życiu.Z tego też powodu postanowiłam połączyć dziennikarstwo i sport i napisać prace jak nowe media ,głównie internet promuje sportowy tryb życia:)
Kilka słów o początku moich zmagań sportowych.
Około 2,5 roku temu postanowiłam się wziąć za siebie i pomimo moich starań długi czas nie mogłam pozbyć się kilku zbędnych kilogramów.Mój ówczesny partner chodził na inna siłownię i namówił mnie ,żebym spróbowała poćwiczyć z trenerem personalnym.Nie zastanawiając się długo tak właśnie zrobiłam.
Trafiłam na super trenerkę Natalię,która w krótkim czasie zmieniła moje nawyki żywieniowe,ciało i zaraziła mnie tym sportem na maxa!!! :D
Jako pierwsza stwierdziła,że muszę kiedyś wystartować.Przez jakiś czas nie mogłam się do tego przekonać i gdzieś odpuściłam temat zawodów.
Moje pierwsze kroki na scenie...
Gdzieś w okresie wakacyjnym 2014 roku już prawie byłam zdecydowana ,ze chce kiedyś wystartować i wróciłam do treningów personalnych.Pewnego dnia Krzysiu (mój ówczesny trener ) powiedział ,ze w 9 sierpnia jest konkurs Warsaw Beach Body by UNS. Mówię kurde nie jestem jeszcze gotowa,jednak dzień przed tym konkursem po godzinnym wykładzie i motywowania podjęłam decyzje.
W piątek o 19 kupowałam strój i poinformowałam moja się ,że rano jedziemy do Warszawy na konkurs.
Było to tak spontaniczna decyzja,że nastawiłam się na dobra zabawę.Byłam kompletnie nieprzygotowana,nawet się nie odwadniałam.Kompletnie nic!Był to okres wakacyjny.wiecie o czym mówię :P grille,imprezy,piwko itp.....
Warsaw Beach Body by UNS
Co tu dużo mówić moja spontaniczna decyzja okazała się strzałem w dziesiątkę i zaważyła na moich dalszych losach.impreza była meeeega,klimat,ludzie,organizatorzy,pogoda jak w tropikach.Super sprawa.Na miejscu jednak okazało się ,że przyjechały laski mega pocięte,odwodnione,super przygotowane.Część kojarzyłam z sceny.Mówię "kurde laski mają doświadczenie a ja taki laik.":0
Powiem tak w momencie ,gdy po raz pierwszy wyszłam na scenę poczułam,że to jest!!Czułam się jak ryba w wodzie,zero stresu,uśmiech na twarzy ,którego nie mogłam odkleić haha....Oczywiście nie umiałam wtedy pozować ,czy napinać dobrze mięśni,jednak pomimo bardzo dużej konkurencji doszłam do finałowej szóstki!!!Cieszyłam się jak dziecko i właśnie wtedy stwierdziłam ,że chce się temu poświęcić<3
Poniżej kilka zdjęć z tej imprezy






]Moja nowa droga .....
Po dojściu do finału na Warsaw Beach Body by UNS byłam tak zmotywowana,że tego samego dnia podjęłam decyzje o wystąpieniu na Grand Prix Aleksandry Kobielak w Gdańsku Federacji WFF.Były to eliminacje do Mistrzostw Świata na Słowacji WFF International.
Od 9 sierpnia do 27 września,czyli do mojego drugiego startu nie było wiele czasu na przygotowanie się ,jednak robiłam co mogłam.Mój wierzył wtedy bardziej we mnie niż Ja sama.
Tydzień przed oczywiście przyszedł moment odwadniania,ketozy i stres ,choc nie był zbyt wielki.nie oczekiwałam za wiele bo zdawałam sobie sprawę ,że muszę jeszcze nad sobą popracować.
Możecie mi wierzyć ,że byłam kompletnie zielona.nie wiedziałam co ze strojem butami,brązerami itp.....To był koszmar.czułam sie jak dziecko , które trzeba prowadzić za rękę :P
No i nadszedł ten dzień. .."Grand Prix Aleksandry Kobielak" Kat.Fitness Model do 162 cm
Zawody były bardzo dobrze zorganizowane,w trakcie pokaz mody,w którym brałyśmy udział i pierwszy raz poczułam co to jest rywalizacja.Pierwszy rzut okiem na konkurencje,ogarnięcie tych wszystkich wyjść ,tym bardziej ,że było wyjście w bikini i w sukni wieczorowej...
Pierwsze moje zmagania przyniosły mi II miejsce ,a co za tym idzie zakwalifikowałam się do Mistrzostw Świata na Słowacji!
Krótka fotorelacja,bikini,suknie ,pokaz mody ... nie patrzcie na fryzurę...






]Moja nowa droga .....
Po dojściu do finału na Warsaw Beach Body by UNS byłam tak zmotywowana,że tego samego dnia podjęłam decyzje o wystąpieniu na Grand Prix Aleksandry Kobielak w Gdańsku Federacji WFF.Były to eliminacje do Mistrzostw Świata na Słowacji WFF International.
Od 9 sierpnia do 27 września,czyli do mojego drugiego startu nie było wiele czasu na przygotowanie się ,jednak robiłam co mogłam.Mój wierzył wtedy bardziej we mnie niż Ja sama.
Tydzień przed oczywiście przyszedł moment odwadniania,ketozy i stres ,choc nie był zbyt wielki.nie oczekiwałam za wiele bo zdawałam sobie sprawę ,że muszę jeszcze nad sobą popracować.
Możecie mi wierzyć ,że byłam kompletnie zielona.nie wiedziałam co ze strojem butami,brązerami itp.....To był koszmar.czułam sie jak dziecko , które trzeba prowadzić za rękę :P
No i nadszedł ten dzień. .."Grand Prix Aleksandry Kobielak" Kat.Fitness Model do 162 cm
Zawody były bardzo dobrze zorganizowane,w trakcie pokaz mody,w którym brałyśmy udział i pierwszy raz poczułam co to jest rywalizacja.Pierwszy rzut okiem na konkurencje,ogarnięcie tych wszystkich wyjść ,tym bardziej ,że było wyjście w bikini i w sukni wieczorowej...
Pierwsze moje zmagania przyniosły mi II miejsce ,a co za tym idzie zakwalifikowałam się do Mistrzostw Świata na Słowacji!
Krótka fotorelacja,bikini,suknie ,pokaz mody ... nie patrzcie na fryzurę...






Zmieniony przez - Agnieszka_Cieciora_Bikini_Fitness! w dniu 2015-02-20 20:11:46
Agnieszka_Cieciora_Bikini>Fitness_UNS
Zapraszam do mojego dziennika :D
http://www.sfd.pl/Agnieszka_Cieciora_Bikini_Fitness-t1064827.html