
SOSNOWSKI - KLICZKO O TYTUŁ WBC!!!
ak podaje niemiecki "Bild", Albert Sosnowski (45-2-1, 27 KO) będzie najbliższym rywalem czempiona wagi ciężkiej prestiżowej federacji WBC Witalija Kliczki (39-2, 37 KO)!!! Do mistrzowskiego pojedynku dojdzie na gali w Schalke. Kliczko pierwotnie zmierzyć się miał z rosyjskim olbrzymem Nikołajem Wałujewem (50-2, 34 KO), jednak obozy obu pięściarzy nie mogły osiągnąć porozumienia w kwestiach finansowych.
31-letni Sosnowski w swojej karierze stoczył 48 profesjonalnych walk, z których wygrał 45; w grudniu zeszłego roku jako trzeci Polak w historii sięgnął po tytuł zawodowego mistrza Europy. Witali Kliczko uważany jest aktualnie za drugiego pięściarza wagi ciężkiej na świecie; bokserscy eksperci wyżej cenią umiejętności jedynie jego młodszego brata - Władimira, w którego posiadaniu znajdują się pasy czempiona federacji IBF i WBO.
Starcie Sosnowskiego z Kliczką będzie niewątpliwie najbardziej prestiżowym pojedynkiem w polskim boksie zawodowym od 1997 roku, kiedy to Andrzej Gołota stanął w ringu naprzeciw legendarnego Lennoxa Lewisa.
bokser.org
DRAGON POTWIERDZA WALKĘ Z KLICZKO
Mistrz Europy kategorii ciężkiej Albert Sosnowski (42-2-1, 27 KO) potwierdza na swojej oficjalnej stronie internetowej informacje na temat pojedynku z jednym z dwóch najlepszych aktualnie pięściarzy globu wszechwag - czempionem WBC Witalijem Kliczko (39-2, 37 KO).
- Dziękuję ekipie Witalija Kliczki za tę walkę. Doceniam klasę mojego przeciwnika i mam do niego duży szacunek - czytamy na albertsosnowski.pl. - Nie oznacza to jednak, że obawiam się rywala i sam przekreślam swe szanse na zwycięstwo. Wręcz przeciwnie. Postaram się dokonać tego, co nie udało się Gołocie. Stać mnie na to.
- Zapewniam, że nikt nie będzie rozczarowany moją postawą. Przede mną wielkie wyzwanie. Nie zamierzam zmarnować takiej okazji. Pewnie pojawią się głosy, że to jeszcze nie czas na tak poważna walkę. Jak mawiał William Shakespeare lepiej być o trzy godziny za wcześnie niż o minutę za późno. Ja nie zamierzam spóźnić się na pojedynek mojego życia - dodaje drugi w historii polskiego boksu zawodowego (po Andrzeju Gołocie) pretendent do tytułu mistrza świata wagi ciężkiej.
bokser.org
Nie wiem na ile te informacje są prawdziwe, po pierwsze muszę napisać ,że jestem w szoku



Zmieniony przez - jarzynek w dniu 2010-03-09 09:53:52
"I try to catch him right on the tip of the nose, because I try to push the bone into the brain." (M.Tyson)