...
Napisał(a)
Do wszystkiego trzeba podchodzić z umiarem. A uchlac się raz na tydzień to nie jest najlepszy pomysł chyba że komuś nie zależy specjalnie na postępach.
...
Napisał(a)
ja tam przez miesiac nie pilem i jakos specjalnie nie zaluje:) Jest jeden pozytywny aspekt tego: mam duza motywacje zeby na impreze jechac autem i pozniej nie musze byc uzalezniony od autobusu, bo nikt inny u mnie albo nie jezdzi albo nie ma auta:) A tak raz na miesiac dwa jak jest jakas okazaj ze nie wypada nie pic to oczywiscie:) Ja wychodze z zalozenia, ze jak malo to lepiej wogole a raz na jakis czasa porzadnie, tak zeby sie odechcialo na nastepny miesiac:)
powrót do żywienia po latach przerwy
...
Napisał(a)
Mój kumpel chleje ostro i codziennie chodzi na siłownie pizgać żelastwo mówi że ma plan na mase a ćwiczy codziennie cyklem czterodniowym tzn
1 dzień - klata
2 dzień - plecy
3 dzień biceps i triceps
4 dzień chyba barki i tak w kółko
i mówi ze to jeszcze dał mu jakiś doświadczony paker nie musze chyba mówić że na razie nie widze u niego postępów a ćwiczy już ponad jeden miesiąc ( może krótko na postępy ale wydaje mi sie że za pół roku nie bedzie wyglądać lepiej )
1 dzień - klata
2 dzień - plecy
3 dzień biceps i triceps
4 dzień chyba barki i tak w kółko
i mówi ze to jeszcze dał mu jakiś doświadczony paker nie musze chyba mówić że na razie nie widze u niego postępów a ćwiczy już ponad jeden miesiąc ( może krótko na postępy ale wydaje mi sie że za pół roku nie bedzie wyglądać lepiej )
...
Napisał(a)
No i po treningu, klatka zrobiona. Nie było tak źle, ale rano kaca nie mialem zjadlem sobie dobrtze, wypilem kubusia i na 13 na silke poszedlem. 1,5 h spoko treningu i te wczorajsze browarki PRAWIE nie odczuwalne były :D
...
Napisał(a)
"hednositą"
"hednosici" nie pija umiarkowanych ilosci
"hednosici" nie pija umiarkowanych ilosci
http://www.smoczyjezdzcy.pl - Smoczy Jeźdźcy - darmowa gra MMORPG w przeglądarce - polecam!
...
Napisał(a)
Ale ja mówie o umiarkowanych przyjemnościach, a nie o topieniu sie w vódce
...
Napisał(a)
Ale teraz to przesadziłem!!!!! No tak sie wczoraj spirytem schlałem, że nie mogłem trafić w autobus i jeszcze mam faze. Dziś trening odpada! Fak! JEstem hednositą!
...
Napisał(a)
nemezis mistrzu co to ta twoja hednosita?? jakies winko greckie
bykuu
...
Napisał(a)
HEDONISTA - wyznawca hedonizmu.
HEDONIZM (gr. hedone = przyjemność)
ogólnie postawa życiowa charakteryzująca się dążeniem do przyjemności. W etyce h. to odmiana eudajmonizmu, którą pierwszy przedstawił Arystyp z Cyreny, utożsamiając dobro z cieleśnie odczuwaną przyjemnością (cyrenaicy). Dla Epikura h. oznaczał umiejętność uniezależnienia się od cierpienia. Nowożytną formę h. stanowi utylitaryzm (Bentham). Uważa się, że w czasach współczesnych h. występuje głównie w formie tzw. konsumpcjonizmu.
Wiadomo, ze każdy z nas ma inne wyobrażenie przyjemności (alkoholowej oczywiście). Dla jednego będzie to jedno piwko, dla innego 3 butelki vódki. Moim zdaniem wypicie jednego browarka z kolegami raz na kilka dni nie osłabi naszych wyników na siłowni, a na pewno uspokoii nas psychicznie.
HEDONIZM (gr. hedone = przyjemność)
ogólnie postawa życiowa charakteryzująca się dążeniem do przyjemności. W etyce h. to odmiana eudajmonizmu, którą pierwszy przedstawił Arystyp z Cyreny, utożsamiając dobro z cieleśnie odczuwaną przyjemnością (cyrenaicy). Dla Epikura h. oznaczał umiejętność uniezależnienia się od cierpienia. Nowożytną formę h. stanowi utylitaryzm (Bentham). Uważa się, że w czasach współczesnych h. występuje głównie w formie tzw. konsumpcjonizmu.
Wiadomo, ze każdy z nas ma inne wyobrażenie przyjemności (alkoholowej oczywiście). Dla jednego będzie to jedno piwko, dla innego 3 butelki vódki. Moim zdaniem wypicie jednego browarka z kolegami raz na kilka dni nie osłabi naszych wyników na siłowni, a na pewno uspokoii nas psychicznie.
Polecane artykuły